"Paradise PD". Apel do Netflixa o usunięcie scen z Jezusem
Pod petycją o usunięcie z serialu "Paradise PD" scen z Jezusem, które mają obrażać uczucia religijne, podpisało się przeszło 300 tys. osób. "Netflix posunął się kolejny raz za daleko w swojej 'artystycznej' wolności słowa" - napisali autorzy apelu, który został umieszczony w serwisie CitizenGO.
Petycja dotyczy fragmentów trzeciego sezonu serialu, w którym została wykorzystana postać Jezusa. Jest on przedstawiony jako zwolennik powszechnego dostępu do broni, serialowa postać uzasadnia, że "broń czyni świat lepszym". Postać z animacji schodzi też z krzyża, by zabić swoich prześladowców z broni maszynowej oraz uczestniczyć w scenie aktu seksualnego z dwiema kobietami.
"Jakimś cudem ta scena jest tylko trochę bardziej obraźliwa niż całość tej produkcji, ale po niej jest już tylko gorzej. Netflix posunął się kolejny raz za daleko w swojej 'artystycznej' wolności słowa, przedstawiając tym razem Jezusa jako lubieżnego i paranoicznego szaleńca, którego misją jest powszechny dostęp do posiadania broni. Staje się jasne, że celem Netflixa stało się potęgowanie skandalicznych i obraźliwych dla chrześcijan obrazów. Nie możemy wobec tego stać bezczynnie, gdy boskość Jezusa Chrystusa jest otwarcie wyśmiewana i poniżana" - brzmią słowa petycji.
"Jestem głęboko rozczarowany waszym rażącym brakiem szacunku dla tak dużej części społeczności światowej, która nie ma wątpliwości, że używacie postaci Jezusa Chrystusa w sposób bluźnierczy, lekceważący i głęboko obraźliwy. Jest jasne, że intencją tej produkcji jest wyłącznie szokowanie i wywołanie skandalu, jednak tym razem przekroczyliście Państwo pewną granicę" - czytamy w petycji. Pod słowami podpisało się już ponad 300 tys. osób z całego świata.
Przypomnijmy, że w 2019 roku petycję o wycofanie z serwisu Netflix komediowego filmu "Pierwsze kuszenie Chrystusa", w którym przedstawiono Jezusa jako geja, podpisało ponad 2 miliony osób.
Świąteczna parodia "Pierwsze kuszenie Chrystusa", zrealizowana przez brazylijską grupę Porta dos Fundos, opowiadała historię 30. urodzin Jezusa, który przyprowadza na imprezę niespodziewanego gościa. Okazuje się nim... chłopak Chrystusa.
"Nikt nie ma prawa obrażać i atakować wiary miliardów ludzi na całym świecie. Ten rodzaj 'artystycznego' przekazu ma tylko jedną oczywistą konsekwencję: znieczulenie ludzkich sumień i przygotowanie całkowitej społecznej akceptacji dla dalszych i jeszcze bardziej krwawych prześladowań chrześcijan na całym świecie" - brzmiał fragment apelu o usunięcie "Pierwszego kuszenia Chrystusa" z oferty Netflixa.
Eduardo Bolsonaro, syn brazylijskiego prezydenta Jaira Bolsonaro, nazwał film "bzdurami" oraz dodał, że jego twórcy "nie reprezentują brazylijskiego społeczeństwa". Apel poparł także Jarosław Gowin produkcję Netfliksa "bluźnierczym filmem".
