Pamela Anderson nie obleje się wodą
Pamela Anderson odmówiła wzięła udziału w charytatywnej zabawie celebrytów - Ice Bucket Challenge. Gwiazda protestuje w ten sposób przeciwko wykorzystaniu zwierząt do testów przez ALS Association.
Przypomnijmy, że celem internetowego fenomenu Ice Bucket Challenge, polegającego na oblewaniu się przez celebrytów kubłem lodowatej wody, jest zasilanie funduszu ALS Association - organizacji wspierającej osoby chore na stwardnienie zanikowe boczne.
W charytatywnej zabawie wzięli już udział m.in.Justin Timberlake, Lady Gaga, Ben Affleck, Taylor Swift i Britney Spears. Pamela Anderson nie obleje się jednak wodą.
Powodem bojkotu akcji przez byłą gwiazdę "Słonecznego patrolu" są eksperymenty na zwierzętach przeprowadzane przez ALS.
Anderson apeluje na swym Facebooku, by wspierać tylko te organizacje, które nie krzywdzą zwierząt podczas swych poszukiwań.
Pamela Anderson nie jest jedyną celebrytką, która odmówiła udziału w zabawie Ice Bucket Challenge. Mąż wokalistki Pink, Carey Hart, napisał na Instagramie: "Domyślam się, że ALS wolałoby moje pieniądze niż widok mnie mokrego", by dodać na Facebooku: "To strasznie denerwujące, jak bardzo ludzie opętani się ideą Ice Bucket Challenge. A przecież tu chodzi [nie o oblewanie się wodą, tylko] o zbieranie pieniędzy na walkę ze straszliwą chorobą".
Kolejna z gwiazd, Raper Ice T, na Twitterze skrytykował celebrytów, którzy godząc się na Ice Bucket Challenge, chcą przede wszystkim wypromować swoją osobę, na drugim planie stawiając charytatywny aspekt całego przedsięwzięcia.
Najciekawsze wytłumaczenie odmowy udziału w Ice Bucket Challenge znalazł jednak aktor Zachary Quinto, który stwierdził ,że oblewanie się wodą to niezbyt szczęśliwy sygnał w związku z przedłużającą się suszą w Kalifornii i związanymi z tym problemami z dostępem do pitnej wody.
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!