Reklama

"Ośmiu Wspaniałych": Kolejne randki i wizyta w salonie sukien ślubnych [3. odcinek]

Tym razem Marta Manowska przygotowała dla uczestników programu "Ośmiu Wspaniałych" zadania wymagające kobiecego podejścia. Tymczasem skłóceni Jarek i Sebastian postanowili wyjaśnić sobie wszelkie niesnaski. Czy udało im się dojść do porozumienia? Sprawdźcie, co wydarzyło się w trzecim odcinku!

Tym razem Marta Manowska przygotowała dla uczestników programu "Ośmiu Wspaniałych" zadania wymagające kobiecego podejścia. Tymczasem skłóceni Jarek i Sebastian postanowili wyjaśnić sobie wszelkie niesnaski. Czy udało im się dojść do porozumienia? Sprawdźcie, co wydarzyło się w trzecim odcinku!
Kadr z programu "Ośmiu wspaniałych" /TVP /materiały prasowe

Trzeci odcinek "Ośmiu Wspaniałych" [emisja 3 kwietnia w TVP] rozpoczął się od powrotu do konfliktu między Jarkiem a Sebastianem. Podczas wcześniejszej odsłony show doszło między nimi do poważnej wymiany zdań, w której nie brakowało ostrych słów. Sebastian, mocno urażony słowami kolegi, który nazwał go m.in. "maminsynkiem", opuścił nawet na chwilę resztę grupy, a w rozmowie z Martą Manowską przyznał, że wypowiedź Jarosława bardzo go uderzyła.

Czy panom udało się dojść do porozumienia? Podczas osobistej rozmowy Sebastian m.in. starał się wyjaśnić powody swojego zachowania.

Reklama

"(...) Jestem taki, ponieważ od dzieciństwa miałem ojca alkoholika. Non stop uciekałem z domu; non stop miałem jakieś kłótnie, krzyki i awantury; dlatego jestem taki zamknięty w sobie (...)" - wyznał.

Jarek i Sebastian zakopali topór wojenny, przepraszając się wzajemnie.

Następnego dnia Marta Manowska zdradziła głównym bohaterom sekrety damskiej torebki. W porannym spotkaniu nie uczestniczył Jarosław, który się rozchorował. Prowadząca podzieliła także panów w pary, by następnie wysłać ich do dość nietypowych prac: Jarek i Paweł stali się na chwilę kosmetologiem i masażystą, Albert fryzjerem, Radek i Piotr udali się do salonu sukien ślubnych, by tam doradzać klientkom, a Łukasz i Adam sprzedawali bieliznę.

"Jeśli chodzi o zadanie, które jest, to jest ono niewykonalne dla mnie praktycznie (...)" - przyznał na początku lekko zaniepokojony Albert, który finalnie odnalazł się jednak w roli fryzjera, chociaż nie obyło się bez trudności.

Jarek, który został w ośrodku, poznawał tajniki gotowania pod czujnym okiem pani instruktor.

Po południu uczestnicy zostali postawieni przed nie lada wyzwaniem. Na randki zaprosiły ich... panie, a tym samym bohaterowie na spotkaniach musieli wejść w "kobiecą" rolę. Nie zabrakło kwiatów i komplementów kierowanych w stronę panów, którzy nie kryli zaskoczenia, a nawet lekkiego zakłopotania.

Podczas wieczornej rozmowy Marta Manowska była ciekawa reakcji bohaterów, a także przyznała kolejną "gwiazdę szeryfa". Tym razem odznaczenie trafiło w ręce Łukasza.
Kolejny odcinek programu "Ośmiu Wspaniałych" TVP wyemituje w piątek, 17 kwietnia.

Autor: Sabina Obajtek
Przeczytaj artykuł na stronie RMF!

RMF
Dowiedz się więcej na temat: 8 wspaniałych | Marta Manowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy