Reklama

Olga Kalicka: Jestem już duża

Olga Kalicka dorastała na oczach widzów. Widzowie "Plebanii" pamiętają ją jako uroczą, nieco nieśmiałą dziewczynkę, teraz zachwyca w wydaniu bardzo kobiecym. Jak przyznaje, lubi bawić się modą, a delikatny typ urody i filigranowa sylwetka pozwalają jej na eksperymentowanie z różnymi fasonami ubrań.

Olga Kalicka dorastała na oczach widzów. Widzowie "Plebanii" pamiętają ją jako uroczą, nieco nieśmiałą dziewczynkę, teraz zachwyca w wydaniu bardzo kobiecym. Jak przyznaje, lubi bawić się modą, a delikatny typ urody i filigranowa sylwetka pozwalają jej na eksperymentowanie z różnymi fasonami ubrań.
Olga Kalicka na siłę nie udaje starszej niż jest /Marek Ulatowski /MWMedia

Olga Kalicka przyznaje, że bez większych problemów poradziła sobie z przejściem w dorosłość i odkrywaniem swojej kobiecości. - Tak, jest już ten czas, że dorosłam, jestem już duża, chociaż nadal mam 160 cm. Fajne jest to, że się zmieniam cały czas - mówi agencji Newseria Olga Kalicka.

Aktorka lubi bawić się modą, śledzi najnowsze trendy i chętnie bywa na pokazach polskich projektantów. Wtedy szczególnie stawia na szpilki oraz kobiece sukienki. Ale serialowa Magda z "rodzinki.pl" lubi także zaskakiwać, najczęściej niebanalnymi torebkami i ekstrawaganckimi butami.

Reklama

 - Rzeczywiście lubię to, że czasem mogę założyć krótką spódniczkę, jeansy, trampki i być po prostu dziewczyńska, a są dni kiedy mogę się tym trochę pobawić, założyć długą sukienkę i poczuć się bardziej jak pretty woman - opowiada Kalicka.

Styl aktorki doskonale pasuje do jej wieku. Na siłę nie udaje starszej niż jest, a na czerwonym dywanie doskonale łączy beztroski look z ponadczasową elegancją.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Olga Kalicka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy