Niklińska już nie zatańczy
W ósmym odcinku 12. edycji "Tańca z gwiazdami" z rywalizacji o Kryształową Kulę odpadli Maria Niklińska i Tomasz Barański. Para, która w niedzielę, 31 października, zatańczyła cha-chę, zdobyła zbyt mało głosów od widzów, aby pozostać w programie.
Wyemitowany przed Dniem Wszystkich Świętych odcinek, poświęcony był piosenkom Anny Jantar.
Program rozpoczął występ grupy Volt, która wykonała układ choreograficzny do utworu "Wielka dama tańczy sama...".
Tego dnia pary zatańczyły po jednym ocenianym tańcu oraz wspólny, ale nie brany pod uwagę przez jury, walc wiedeński do piosenki "Moje jedyne marzenie".
Najwyższe oceny - zarówno od widzów, jak i jurorów - otrzymali tym razem Monika Pyrek i Robert Rowiński, którzy zatańczyli tango do piosenki "Nie wierz, nie ufaj mi".
Zaraz za nimi znaleźli się Paweł Stalinski i Izabela Janachowska, którzy do utworu "Najtrudniejszy pierwszy krok" zatańczyli quickstepa.
Na ostatnim miejscu podium wylądowali tym razem Edyta Górniak i Jan Kliment, którzy zachwycili - przede wszystkim jurorów - sambą wykonaną do piosenki "Tyle słońca w całym mieście".
Ostatnie bezpieczne i gwarantowane pozostaniem w programie miejsce zajęli Andrzej Gołota i Magdalena Soszyńska-Michno, którzy zatańczyli tango do utworu "Nic nie może wiecznie trwać".
W gronie zagrożonych znaleźli się nieoczekiwanie Patricia Kazadi i Łukasz Czarnecki (zatańczyli jive'a do piosenki "Co ja w Tobie widziałam") oraz Maria Niklińska i Tomasz Barański (zatańczyli cha-chę do piosenki "Mój tylko mój".
Z programem musieli pożegnać się ci ostatni, którzy dostali mniej głosów od widzów.
Gościem specjalnym odcinka była Natalia Kukulska. Córka Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego zaśpiewała piosenkę "Radość najpiękniejszych lat".
Chcesz obejrzeć swój ulubiony serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście ponad 200 stacji!
