Niewidoma Ewa wzruszyła jury
Zaszklone oczy prowadzącego Szymona Hołowni, wyraźnie poruszone jury, zszokowana widownia - taki efekt udało się wywołać Ewie Lewandowskiej, kolejnej wyjątkowej uczestniczce programu "Mam Talent".
25-latka pochodząca z Bydgoszczy wykonała utwór "Ave Maria".
"Jak się nie widzi, to niekoniecznie trzeba siedzieć w domu i płakać" - mówiła tuż przed wejściem na scenę. Ewa straciła wzrok w wieku 9 lat.
W trakcie jej występu spoważniał nawet Kuba Wojewódzki, którego z początku rozbawił pies-przewodnik Ewy ubrany w efektowną kokardę. Fantastycznie wykonane "Ave Maria" zakończyło się owacją na stojąco wszystkich zgromadzonych w katowickim Teatrze im. S. Wyspiańskiego.
"Bałaś absolutnie fantastyczna i dziękuję ci za to" - powiedziała Agnieszka Chylińska.
"To ja dziękuję" - odparła szczęśliwa Ewa.
"Kiedy śpiewasz, rozchodzi się światło. Śpiewaj tak dalej" - wtórowała Chylińskiej Małgorzata Foremniak.
"Jestem dzieckiem szczęścia, mam wokół siebie kochającą rodzinę najwierniejszego z wiernych psa Klemanta, wspaniałych przyjaciół. Mam szczęście spotykać na swojej drodze wspaniałych ludzi, którzy wspierają mnie i pomagają" - pisze bohaterka na swojej stronie internetowej.
Ewa Lewandowska to kolejna, po Klaudii Kulawik, uczestniczka, która wyrasta na jedną z głównych faworytek programu.