Nie żyje Suzzanne Douglas, gwiazda serialu „Jak nas widzą”
We wtorek w swoim domu w Martha’s Vineyard zmarła Suzzanne Douglas, aktorka, którą można było oglądać m.in. w opartym na faktach serialu Netfliksa „Jak nas widzą”. Informację o śmierci aktorki potwierdziła portalowi „Variety” jej agentka. Douglas miała 64 lata. Jak poinformował jej mąż Jonathan Cobb, powodem śmierci gwiazdy były komplikacje związane z nowotworem. Nie wiadomo jednak, jaki to był nowotwór.
"Wraz ze śmiercią Suzzanne Douglas przemysł filmowy stracił naprawdę utalentowaną artystkę. Pomogła każdemu, kto ją znał. Była kochana w każdym sensie tego słowa. Rodzina aktorki dziękuje za wsparcie i prosi o uszanowanie jej prywatności w tym trudnym czasie" - poinformowała "Variety" agentka Douglas.
Oprócz serialu "Jak nas widzą" Suzzanne Douglas można też było zobaczyć w filmie biograficznym "Whitney" z 2015 roku. Wcieliła się w nim w rolę matki Whitney Houston, Cissy. Zagrała też m.in. w komedii "Szkoła rocka" z Jackiem Blackiem.
"Suzzanne Douglas była piękną i utalentowaną aktorką. Ogrzewała nasze serca swoimi rolami na ekranach kinowych i telewizyjnych. Ta piękna dusza była moją kuzynką. Pamiętam, że gdy dorastałam, nie było tak dużo czarnoskórych aktorek w ciekawych rolach. A tu nagle moja kuzynka zagrała główną rolę w filmie "Złapać rytm" u boku tak wspaniałych tancerzy jak Gregory Hines i Sammy Davis Jr. Grywała też u boku Angeli Bassett i Whoopi Goldberg. Świat już tęskni za twoim talentem, ale twoja dusza będzie żyła wiecznie" - napisała na swoim koncie na portalu społecznościowym Facebook kuzynka aktorki, Angie Tee.