Netflix skasował trzy produkcje
Spekulacje o generalnych porządkach w ramówce Netfliksa zaczynają naprawdę niepokoić. Zwłaszcza że wszystko odbywa się za szczelnie zamkniętymi drzwiami. Trudno dociec, czy to był jeden starannie przemyślany ruch, czy raczej totalna improwizacja.
O tym, co się dzieje, poinformowali w mediach amerykańscy dziennikarze. I nie mieli do przekazania informacji oficjalnych, wystosowanych przez Netflix, tylko to, co na Twitterze napisała aktorka z zakończonego serialu. Jak się wkrótce okazało, jednego z kilku.
Po pierwsze abdykuje już księżna Patty Bladell. Jej kadencja właśnie została sfinalizowana. "Insatiable" nie będzie miało kolejnego sezonu. Historia dziewczyny, która najpierw schudła, a potem postanowiła to wykorzystać przeciwko swoim wrogom, tylko początkowo wzbudzała kontrowersje. Proces realizacji kolejnego sezonu został wstrzymany.
Nie inaczej jest w przypadku produkcji "Soundtrack". I to po jednym zaledwie sezonie. Twórca serialu Joshua Safran, który ma na sumieniu takie hity, jak "Plotkara" i "Smash", dał odczuć platformie Netflix, że czuje się eufemistycznie rzecz ujmując, oszukany. Z właściwym sobie dystansem zauważył jednak, że zamknięcie serialu uczyniło go bardziej rozpoznawalnym niż premiera.
Wielką trójcę seriali, których już więcej nie zobaczymy, zamyka "Spinning Out". Wycofany oficjalnie z ramówki kilka dni temu. I to zaledwie kilka tygodni po emisji produkcji. Okazało się najwyraźniej, że tak atrakcyjny wizualnie temat, jak łyżwiarstwo figurowe, jest atrakcyjny tak długo, ile trwają zimowe igrzyska.
Jak dotąd Netflix nie wydał komentarza w sprawie usuwania nierentownych produkcji.