Nauczycielka romansuje z uczniem
Świat Blanki (Małgorzata Buczkowska-Szlenkier) z "Barw szczęścia" to same niespodzianki! Nie dość, że zakochała się w nastolatku, to jeszcze... jest jego nauczycielką!
"Tele Tydzień": Trzeba przyznać, zaskoczyłaś mnie!
Małgorzata Buczkowska-Szlenkier: - Czym?
Zadzwoniłem, żeby umówić się na wywiad, minął dzień i rozmawiamy! Zwykle muszę czekać tydzień.
- Wszyscy myślą, że całe dnie spędzam na planie. A to nieprawda, pracuję mało.
Jak to? Grasz w 'Barwach szczęścia', filmach, teatrze!
- Aktorzy, którzy grają w tego typu serialach nawet główne role, mają kilka dni zdjęciowych w miesiącu. A wątek mojej bohaterki dopiero został rozbudowany. Praca na planie filmu to też kilka, góra kilkanaście dni.
- W teatrze nie gram, bo mam urlop macierzyński. Pewnie gdyby był w Warszawie, już występowałabym w spektaklach, ale jestem związana z Teatrem Jaracza w Łodzi. Gdy mieliśmy tylko Franka, dawaliśmy radę. Kursowaliśmy z całym kramem od miasta do miasta. Przy dwójce dzieci to niemożliwe.
Dla ciebie? Przecież masz cygańską duszę! Byłaś związana z Lublinem, Kielcami, Krakowem, Wrocławiem, a teraz z Warszawą i Łodzią...
- W Lublinie przyszłam na świat, a po siedmiu latach rodzice zabrali mnie do Warszawy. Podczas nauki w szkole i chwilę po jej ukończeniu nosiło mnie po świecie. Teraz mam dzieci, a to skłania do bycia domatorką.
Znasz język angielski i włoski. Jak radzisz sobie z hiszpańskim, którym perfekcyjnie włada Blanka?
- Jakiś czas temu miałam lekcję, bo musiałam przygotować się do sceny, w której powiedziałam jedno zdanie po hiszpańsku. Moja nauka na tym się skończyła (śmiech). No, ale kto wie...
Na szczęście, Blanka znalazła w końcu pracę!
- Pomógł jej w tym Szymon (Piotr Domalewski). Zaczęła pracować w szkole, gdzie uczy... właśnie hiszpańskiego. Niestety, nie wszystko idzie po jej myśli.
Dlaczego?
- Zakochała się po uszy. To, o dziwo, miłość irracjonalna, bo ona dotychczas podchodziła do życia rozważnie, z dystansem, na zimno. Nie szalała. Teraz emocjonalnie odleciała.
Trudno to pojąć!
- Zakochała się w Dawidzie (Bartosz Waga) - bardzo młodym chłopaku, który dopiero przygotowuje się do matury. To on przekłuł ten balon, coś puściło za wszystkie czasy. Najpierw Blanka z nim zerwie, ale później znowu się zejdą. Będą ukrywać, że są razem, a to bardzo trudne, bo buzują w nich emocje, których nie mogą okazywać przy innych. Zacznie się z tego robić duży, bardzo duży kłopot.
Z Małgorzatą Buczkowską-Szlenkier rozmawiał Kuba Zajkowski.
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!
Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"