Reklama

Natasza załamana, Edyta się cieszy

Nataszę Urbańską bardzo niemile zaskoczył werdykt telewidzów, którzy zdecydowali o tym, że Brylantowy Mikrofon i kontrakt na nagranie płyty "zgarnie" Agnieszka Włodarczyk.

Porażka zabolała ją tym bardziej, że jury w ciągu ostatnich dwóch programów wyraźnie ją faworyzowało. Za to jej życiowy partner, Janusz Józefowicz, nie szczędził jej słów krytyki.

Natasza próbowała udowodnić, że może się wybić nie korzystając z koneksji Józefowicza. Jej starania spaliły na panewce i znów będziemy mogli ją oglądać wyłącznie w reżyserowanych przez niego widowiskach muzycznych, emitowanych w telewizji w Sylwestra czy święta.

Za to Edyta Herbuś, mimo że odpadła z programu znacznie wcześniej niż Urbańska, jest bardzo zadowolona ze swoich osiągnięć artystycznych. Nic dziwnego - dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami" i "Jak oni śpiewają" podpisała lukratywny kontrakt reklamowy, zagrała niewielka rolę w popularnym serialu "Na Wspólnej" i w dodatku już jesienią pojawi się w kolejnym serialu, którego tytuł utrzymywany jest na razie w tajemnicy.

Reklama
MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy