Reklama

Natasza Urbańska zazdrosna o psa

W programie Szymona Majewskiego, Natasza Urbańska przyznała, że o męża byłą zazdrosna już w czasie nocy poślubnej. Podobno zazdrość wywołała ich ukochana... suczka.

Urbańska, która spodziewa się dziecka, pojawiła się telewizyjnym show razem z Januszem Józefowiczem. Wyznała, że w swoim mężu zakochała się jako 13-letnia dziewczynka. Posłusznie też zgodziła się, gdy Józefowicz kazał jej zatańczyć z Szymonem.

Majewski podarował parze miniaturowe łóżko, na którym sterowany korbką mężczyzna wykonujący ruchy jednoznacznie erotyczne.

"A gdzie Nataszka?" - pytała siląca się na smutną minę Natasza.

Józefowicz z kolei zdobył się na równie wstrząsające wyznania, jak jego żona. Przyznał, że w czasie układania choreografii czasem zapomina czy jest dziewczyną czy chłopcem. Na co Majewski szybko odpowiedział dowcipem:

Reklama

"To jak ustawiłbyś się w parze z Jacykowem?".

Józefowicz żartu nie podjął i sucho odparował, że "z Jacykowem by nie tańczył".

Z kolei dyrektor teatru Buffo na koniec pochwalił się, że jedno z jego przedstawień widział Putin i powiedział:

"Putin robi lepsze wrażenie niż nasz prezydent".

Pozostając wiec w politycznych klimatach, można jedynie dodać: "bez komentarza".

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy