Naprawdę wyjedzie?
Marysia (Aneta Zając) zwraca się o pomoc do Pawła (Mikołaj Krawczyk). Musi mieć fałszywe dokumenty na wyjazd z Polski. Chce wyjechać razem z córką. Mężczyzna ma dylemat...
Na pogrzebie Huberta (Michał Czernecki) stawia się licznie rodzina i przyjaciele. Najbardziej rozpacza Marysia (Aneta Zając).
Pojawia się nawet Anna (Agnieszka Włodarczyk), którą na udział w żałobnych uroczystościach namówił Paweł Krzyżanowski (Mikołaj Krawczyk).
Przed śmiercią Hubert podjął negocjacje z gangsterem Rajmundem Schmidtem (Zbigniew Suszyńki), bojąc się o życie Marysi i Julki. Zbir wydał wyrok na uczciwego człowieka. Teraz zagrożone są i matka, i córka.
Marysia postanawia uciec za granicę i tam przeczekać niebezpieczeństwo. Prosi Pawła o pomoc w zorganizowaniu fałszywych paszportów.
Ten długo bije się z myślami, czy powinien pomagać w tej wyprawie. Emigracja udaremniłaby mordercze zamiary Schmidta, ale Krzyżanowski nie mógłby regularnie kontaktować się z córką.
Paweł w końcu pomaga byłej ukochanej w zorganizowaniu dokumentów. Tymczasem Marysia oddaje się wspomnieniom. W trakcie porządków odnajduje amatorskie nagranie wideo z odręcznym podpisem Huberta zatytułowane: "Rodzinka". To bardzo ją wzrusza.
Natomiast Anna jest zaniepokojona tajemniczym zachowaniem Pawła i tym, że nie ma dla niej czasu. Postawia działać. Czy znów będzie zazdrosna?
Podobno w przyszłości Anna z Marysią pogodzą się i zaprzyjaźnią. Tak planują scenarzyści!
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!