Na zawsze w naszej pamięci. Wspominamy tych, którzy odeszli
Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych. W dniu, który skłania do refleksji, czyli 1 listopada, telewizyjna Dwójka wyemituje cykl felietonów "Zostawili swój ślad". Przypomnijmy tych ludzi kultury, kina i telewizji, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.
Pod od koniec 2013 i w 2014 roku odeszli na zawsze wybitni przedstawiciele świata kultury i sztuki. Czy jednak nie jest tak, że człowiek żyje, dopóki trwa pamięć o nim? Jak każe obyczaj, w Dzień Wszystkich Świętych myślimy o nich raz jeszcze raz, by "ocalić od zapomnienia".
Wszyscy z żalem przyjęli informację o śmierci znakomitego dziennikarza, laureata Platynowej Telekamery Andrzeja Turskiego. Pan Andrzej, wielbiciel ryb i cichej, spokojnej wody, nie raz bywał na zawodach wędkarskich im. Mariana Łącza. Zdarzało mu się łowić i z samym profesorem Religą! Po śmierci doczekał się ławeczki na łowisku w Białobrzegach. Tym z Was, którzy latem się tam wybiorą, polecamy spędzić na niej chwilkę.
"Odszedł mistrz, symbol rzetelnego dziennikarstwa" - żegnał go Kamil Durczok. Turski - niezwykle wszechstronny człowiek, który był m.in. gitarzystą w zespole Chochoły, współtworzył "Teleexpress", prowadził "7 dni świat", "Panoramę" i przepięknie mówił (w 2005 zdobył tytuł Mistrza Mowy Polskiej), dla wielu pozostanie wzorem.
Widzów poruszyła także śmierć Jerzego Matałowskiego - aktora, do którego kiedyś wzdychały rzesze Polek, tak pięknie grał "Kolumba" Stanisława Skiernika w głośnym serialu Janusza Morgensterna. Podczas rozmowy okazał się ciepłym, skromnym mężczyzną. Zapraszał do domu. Nie zdążyliśmy...
Trudno wyobrazić sobie świat wielkich finansów, ekonomii i wolnego rynku bez Tadeusza Mosza ("Plus Minus", "Mówisz i Mosz"). Miał 60 lat. Udała mu się rzadka sztuka - prostym językiem potrafił mówić i rozmawiać z gośćmi swoich programów o trudnej materii - ekonomii. W telewizji i radiu szkolił widzów i słuchaczy. Z zaproszonymi do programów umiał pięknie się różnić, dyskutować.
Świat teatru z żalem pożegnał Sławę Kwaśniewską. Krakowianka, "od zawsze" związana z Poznaniem, miała cudownie roześmiane oczy. Syn pani Sławy wyliczył, że zagrała ponad 50 ról telewizyjnych. Miała 86 lat.
Prawdziwym szokiem była wieść o śmierci dwóch pięknych, silnych kobiet.
Małgorzata Braunek, kiedyś śliczna, choć kapryśna panna Łęcka z "Lalki" i Oleńka z "Potopu", później Barbara z "Nad rozlewiskiem", przegrała z rakiem. Sama zresztą sprzeciwiłaby się słowu "przegrała". Bliscy twierdzą, że była pogodzona. Pomógł jej buddyzm. Do końca ćwiczyła, pisała na Facebooku, dzieliła się - nie strachem, lecz nadzieją.
Wydała z Arturem Cieślarem książkę-rozmowę "Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko" - dziś inspirację dla innych borykających się z chorobą. Miała ukochaną poduszeczkę medytacyjną i uśmiech, którym zjednywała świat. "Ten jej uśmiech był naszym dobrem narodowym" - pisał Artur Cieślar.
Gdy umarła Ania Przybylska, prowadzący jej stronę Cieślar podkreślił: "Wiem, jak Małgosia kibicowała Ani, jak martwiła się o nią". Być może dzisiaj Królewna Śmieszka, bo tak Anię nazwał Tomasz Kammel, i Mistrzyni Małgorzata, śmieją się gdzieś razem.
Anna Przybylska była jedną z największych gwiazd w Polsce. Znana była z talentu, urody, a także zdecydowania i silnego charakteru. "Swojego dorobku staram się nie rozmieniać bywając na salonach i robiąc rzeczy w mojej opinii mniej ważne" - powiedziała w jednym z wywiadów.
Na śmierć tych, którzy dali nam trochę wzruszenia, piękna, a czasem po prostu dobrej zabawy, nie ma zgody - nawet, gdy odchodzą w podeszłym wieku.
Pierwsza Dama Polskiej Sceny, Nina Andrycz, żyła 96 lat. Jeśli zaś wierzyć plotce, że się odmłodziła, ponad sto! Elegancka panna z Brześcia Litewskiego uroczo wymawiała charakterystyczne "ł". Grywała królowe i arystokratki. Wiedzieli o tym przyjaciele z Teatru Polskiego, żegnając ją wieczorem wspomnień.
Piękne słowa aktorki możemy przeczytać w książce Łukasza Maciejewskiego "Aktorki. Spotkania".
"Śmierci też się nie boję. Jest czas życia i czas umierania. To tylko biologia. I żelazne prawo, że każdy musi umrzeć na tej ziemi. Uważam, że śmierć to tylko dalszy ciąg życia, tyle że bez ciała. Co choruje, odejdzie. Bliskie jest mi zdanie Alberta Camusa: 'Nie wierzę w Boga, ale takim znowu ateistą to ja nie jestem'. Jestem pewna, że śmierć to tylko dalszy ciąg życia" - powiedziała Nina Andrycz pod koniec swego życia.
Sława Kwaśniewska
Aktorka teatralna i telewizyjna. Przyszła na świat w Krakowie, ale życie spędziła w ukochanym Poznaniu. Zmarła 27 sierpnia 2014.
Nina Andrycz
Pierwsza Dama Polskiej Sceny, od lat związana z warszawskim Teatrem Polskim. Zmarła 31 stycznia 2014.
Anna Przybylska
Aktorka, która podbiła nasze serca jako Marylka Baka z serialu "Złotopolscy". Zmarła 5 października 2014.
Małgorzata Braunek
Aktorka, buddystka, słynna Izabela Łęcka w serialu "Lalka" i Oleńka w "Potopie". Zmarła 23 czerwca 2014.
Andrzej Turski
Dziennikarz, który dla pokoleń kolegów był wzorem. Miał tytuł Mistrza Mowy Polskiej. Zmarł 31 grudnia 2013.
Tadeusz Mosz
Dziennikarz telewizyjny i radiowy, ekonomista. Przekonał wielu Polaków, że nie muszą się bać wolnego rynku. Zmarł 4 lutego 2014.
Jerzy Matałowski
Pamiętamy go z roli słynnego "Kolumba" w serialu Janusza Morgensterna "Kolumbowie". Zmarł 1 grudnia 2013.
Tuż przed 1 listopada również Hollywood poświęca uwagę tym, których już nie ma wśród nas. "W życiu pewne są dwie rzeczy - śmierć i podatki". Ten cytat pamiętamy z filmu "Joe Black", z Bradem Pittem w roli śmierci. W tym roku wspominamy takie gwiazdy:
Shirley Temple
Była najsłynniejszą dziecięcą gwiazdą, naśladowała Marlenę Dietrich. W latach 30. zagrała w 40 filmach. "Biedna mała dziewczynka" i "Mała księżniczka" to jej przeboje. Zmarła 10 lutego 2014.
Lauren Bacall
Często grała u boku męża Humphreya Bogarta. Z Marilyn Monroe spotkała się w komedii "Jak poślubić milionera". Po śmierci Bogarta wyszła za mąż za Jasona Robardsa. Zmarła 12 sierpnia 2014.
Philip Seymour Hoffman
Sięgnął po Oscara za rolę pisarza-geja w filmie "Capote". Miał plany, pracował nad ostatnią częścią filmu "Igrzyska śmierci". Przedawkował narkotyki. Zmarł 2 lutego 2014.
Robin Williams
Wielu z nas wydawało się, że Robin Williams prywatnie jest tak zabawny, jak postaci, które grywał w kasowych komediach. Wstrząsnęła nami wieść o jego samobójczej śmierci. Zmarł 11 sierpnia 2014.
Maxymilian Schell
Austriak, ojciec chrzestny Angeliny Jolie. Oscara dostał za rolę w filmie "Wyrok w Norymberdze". Grał w "Żelaznym krzyżu", "Upiorze w operze", "O jeden most za daleko" i "Dniu zagłady". Zmarł 1 lutego 2014.
Richard Attenborough
Słynny brytyjski aktor, reżyser i producent filmowy. Mimo że jest twórcą m.in. wojennego widowiska "O jeden most za daleko", uważany był za specjalistę od filmów biograficznych.Zmarł 24 sierpnia 2014, w wieku 90 lat.
Pamiętajmy, ile zawdzięczamy tym, których nie ma już z nami. Dzisiaj raz jeszcze zapalmy im świeczkę i pomyślmy o tym, że zostawili tutaj swój ślad. To, co możemy dla nich zrobić, to "ocalić od zapomnienia". Tylko tyle i aż tyle.
Maciej Misiorny