Reklama

Mroczkowie atakują "Fakt"!

Rafał i Marcin Mroczek tłumaczą, że nie uważają się za gwiazdy, nie mają swoich ochroniarzy i zarzucają "Faktowi", że wytoczył przeciwko nim "atak". Sami też nie pozostawiają na tabloidzie suchej nitki.

Bracia Mroczkowie postanowili sprostować prasowe doniesienia o tym, że dorobili się własnej ochrony. Miało to wynikać rzekomo z wypowiedzi znanego aktora Jana Nowickiego. Rafał i Marcin skontaktowali się z nim i ustalili, że Nowicki dementuje zamieszczone treści.

Bracia mają pretensje do dziennikarzy.

"Dziennikarze zarzucają nam gwiazdorstwo, choć są świadomi, ze to ich artykuły próbują wykreować nas na zadufanych w sobie chłopaczków z serialu" - piszą Mroczkowie na swoim blogu.

Reklama

"Nigdy nie myśleliśmy o sobie w kategorii gwiazda. Termin ten jest nam naprawdę obcy, o czym zapewne mogą poświadczyć wybitni aktorzy, z którymi jest nam dane współpracować na planie" - twierdzą.

Przypomnijmy, że rośnie fala krytyki wobec Rafała i Marcina Mroczków. Na ich temat negatywnie wypowiada się m.in. znany aktor Andrzej Grabowski. W środowisku aktorskim od dawna wrze o tym, że młodzi amatorzy zabierają pracę dyplomowanym aktorom. Ale do tej pory głośno krytykują tylko nieliczni. Zdaniem zawodowych aktorów, bracia "grają samych siebie".

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: faktu | "Fakt" | 'Fakt'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy