Monika Zamachowska: Jak poradzi sobie jako samotna matka?
Ich związek był w świecie show-biznesu ogromnym zaskoczeniem i równie duży szok wywołało ich rozstanie. Monika Zamachowska i Zbigniew Zamachowski od kilku dni nie są już razem, a dziennikarka już układa sobie życie na nowo. Ma pomysł, a nawet kilka, jak się utrzymać jako samotna matka.
Gdy tydzień temu w mediach zostały opublikowane zdjęcia z wyprowadzki Zbigniewa Zamachowskiego z żoliborskiego mieszkania, internauci nie kryli zdumienia. Wielka miłość, która połączyła dziennikarkę i aktora dziesięć lat temu, a została siedem lat temu została przypieczętowana ślubem, straciła swoją moc, by nie powiedzieć przestała istnieć. Ponieważ początkowo obydwoje milczeli na temat sytuacji między nimi, internauci spekulowali, że to tylko chwilowy kryzys. Jednak kiedy Monika Zamachowska opublikowała na Instagramie zdjęcie swojego pustego salonu i napisała: "To bezcenne uczucie, gdy nie musisz wychodzić z domu, żeby mieć miły wieczór", wszystko stało się jasne. Rozstanie pary stało się faktem.
W kolejnych dniach Zamachowska mierzyła się z hejtem. Wypominano jej, że zbudowała związek na cudzym nieszczęściu, bo aktor dla niej rozwiódł się z poprzednią żoną Aleksandrą Justą. Dziennikarka się tym nie przejęła, a żeby symbolicznie zaznaczyć początek nowego etapu w życiu, zdecydowała się na metamorfozę wizerunku - zmieniła fryzurę, obcinając włosy na krótko.
Z jej ostatnio postu na Instagramie wynika, że zaczęła się już też organizować w nowej dla siebie rzeczywistości i ma pomysł, jak utrzymać siebie i dwójkę prawie dorosłych dzieci - Tomasza i Zofię. Dziennikarka założyła własną firmę, w której będzie świadczyła bardzo różnorodne usługi. Wśród pomysłów na zarabianie pieniędzy Zamachowska wymienia udzielanie lekcji języka angielskiego i hiszpańskiego, szkolenia medialne i usługi PR. "Widzieliście? Działa już moja strona www.zamachowska.pl! (...) Dzięki tej stronie mam nadzieję już niedługo stanąć mocno na własnych nogach. Może nie miałam w planach być samotną mamą, ale tego chyba nikt nie planuje, a żyć trzeba, prawda?" - napisała.
Od razu znalazła też wsparcie u internautów. "Pani Moniko, proszę się nie nazywać samotną, tylko niezależną, zaradną i kreatywną kobietą! PS. Wiele osób w związkach jest samotnych... Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą" - poradziła jej w komentarzu jedna z fanek. Jednak nie wszyscy uważają, że pomysł Zamachowskiej na własną firmę jest dobry. Jedna z internautek nie zostawiła na nim suchej nitki. "Proponowanie jednocześnie usług PR i lekcji angielskiego to nie jest dobry PR. To są dwie różne branże, a PR-owiec powinien być dyskretny, a nie zapraszać wszystkich ciekawskich z ulicy na rozmowy ze sobą. Wygląda to bardziej na brak pomysłu na siebie. Podobnie jest z oferowaniem usług PR w social mediach - a w poście nie ma nawet hashtaga Zamachowska. Przepraszam za szczerość, ale chcę dla Pani jak najlepiej" - napisała.
Czy Monika Zamachowska przejmie się tymi słowami krytyki? Nie jest to wykluczone, bo w odpowiedzi na ten komentarz napisała, że weźmie te rady pod uwagę.
