Reklama

Minister interweniuje

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odbył we wtorek, 20 listopada, rozmowę telefoniczną z prezesem News Corporation Rupertem Murdochem, aby zwrócić uwagę na "historycznie nieprawdziwe i głęboko szkalujące sformułowania", które zostały wypowiedziane w sitcomie "Back to you" telewizji Fox News - poinformował rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.

W trakcie rozmowy Rupert Murdoch wyraził ubolewanie z powodu incydentu i zapewnił, że będzie natychmiast osobiście interweniował w tej kwestii. Minister Sikorski zwrócił uwagę na konieczność podjęcia odpowiednich działań, w tym także edukacyjnych, mających na celu niedopuszczenie do emisji podobnych treści w przyszłości.

Telewizja Fox wydała wcześniej oświadczenie z przeprosinami za wypowiedź jednego z bohaterów swego komediowego serialu, który oświadczył - co miało być żartem - że Polacy "mają we krwi współpracę z nazistami".

Reklama

Kierownictwo sieci telewizyjnej Fox Broadcasting Network przeprosiło "wszystkich widzów, którzy mogli zostać obrażeni" dowcipem, starając się jednak usprawiedliwić go jako zupełnie niewinny. Podkreślono, że postać, z której ust wyszedł żart, często obraża rozmaite grupy etniczne w USA, co ma dowodzić jej niewiedzy i głupoty.

Dowcip wywołał oburzenie Polonii w USA. Jej przedstawiciele zasypali Fox e-mailami ukazującymi się na stronie internetowej sieci. Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula rozmawiał we wtorek z przedstawicielami dyrekcji telewizji Fox.

Szef komitetu przeciw zniesławieniom KPA Frank Milewski wysłał list do Ruperta Murdocha, wzywając go, by spotkał się z Polakami, którzy przeżyli hitlerowskie obozy koncentracyjne i tymi, którzy zostali uhonorowani przez Izrael za ratowanie Żydów w czasie II wojny światowej.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 'Wtorek' | W.E. | Radosław Sikorski | FOX | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy