"Milionerzy": Problemy z pytaniami? Czego nie wiedzą uczestnicy?
12 pytań do miliona, 3 koła ratunkowe i Hubert Urbański - to w skrócie wszystko, co powinniśmy wiedzieć o "Milionerach". Z jakimi pytaniami największe problemy mają uczestnicy popularnego teleturnieju? Sprawdźcie!
Proste reguły gry nie przekładają się na łatwe zdobycie fortuny. Przekonują się o tym w każdym odcinku uczestnicy popularnego teleturnieju.
Sympatyczny Kamil w ostatnim odcinku [emisja we wtorek, 12 marca] sprawnie dotarł do pytania za 20 tys. złotych. Pytanie brzmiało: "Rekordzista wśród skoczków, wpisany do Księgi rekordów Guinnessa, to?".
Tutaj gracz miał chwilę zawahania i poprosił o koło ratunkowe "pół na pół". Dobrze trafił i w środę, 13 marca, będzie grał dalej o milion!
Dobra odpowiedź to oczywiście Noriaki Kasai. A wy, znalibyście odpowiedź?
W poprzednim odcinku teleturnieju "Milionerzy" [emisja w TVN 11 marca] Andrzej z Krakowa dotarł do pytania za 75 tys. złotych!
Przypomnijmy, w drodze po zwycięstwo gracz nie bał się korzystania z kół ratunkowych, a intuicja i wiedza pozwoliły mu dojść do pytania nr 7 z gwarantowaną kwotą 40 tys. złotych. Wówczas Hubert Urbański zapytał:
Quae nocent, docent to:
a) Jedzenie nocą tuczy
b) Akademicy kują jak dzicy
c) Bez grosza brak kustosza
d) To, co szkodzi, uczy.
Mimo braku pewności, braku możliwości poproszenia o pomoc, jednak z pewnością, że nic nie traci - uczestnik wybrał ostatecznie odpowiedź d - To, co szkodzi, uczy. I to była słuszna decyzja! Swoim spokojem i zdecydowaniem ma na koncie 75 000 złotych i w kolejnym odcinku zostały mu tylko 4 pytania do miliona! Jak sobie poradził?
Nowy odcinek "Milionerów" Adam rozpoczął od pytania za 125 tys. złotych. Zanim Hubert Urbański wznowił grę, uczestnik stwierdził: "Nie gra, a zabawa się zaczyna".
Na ostatniej "prostej" do miliona Adam był zdany tylko na siebie - na swoim koncie nie miał już żadnego koła ratunkowego. Pytanie brzmiało:
Jeden instrument dęty drewniany, trzy dęte blaszane. Wskaż ten jeden:
a) trąbka
b) róg
c) saksofon
d) puzon
To była szybka rozgrywka. Po chwili zastanowienia uczestnik wybrał wariant b - róg. Niestety, to był błąd. Poprawną odpowiedzią na to pytanie było c - saksofon. To ten instrument należy do grupy dętych drewnianych - nie ma wpływu to, z czego jest zrobiony, a chodzi o stroik - on jest drewniany - wyjaśnił zasmucony prowadzący, który liczył na dłuższą rozgrywkę z Adamem. Gracz wrócił do domu z gwarantowaną kwotą 40 tys. złotych.
Kolejnym uczestnikiem, który stanął do gry o milion był Cezary. Na pytaniu o 2 tys. złotych, mając trzy koła ratunkowe usłyszał pytanie od Huberta Urbańskiego:
Rafał Sonik podczas rajdów ściga się:
a) motocyklem
b) quadem
c) rowerem
d) ciężarówką
Uczestnik - mimo wątpliwości - zrezygnował ze skorzystania kół ratunkowych i zdecydował definitywnie zaznaczyć odpowiedź: motocykl. Jak się okazało, podobnie myślały jego towarzyszki... Wsparcie, to jednak nie wszystko. To była błędna odpowiedź - Rafał Sonik podczas rajdów ściga się quadem. W tym momencie Hubert Urbański pożegnał kolejnego gracza, który zakończył walkę o milion z 1 tys. złotych.
Ilona Król to kolejna uczestniczka, która zasiadła na fotelu oko w oko z prowadzącym. Na piątym pytaniu w drodze do miliona - z jednym kołem ratunkowym - telefonem do przyjaciela - zakończył się dla niej ten odcinek. Ilona usłyszała:
Czerwony pas... A co w pieśni Józefa Korzeniowskiego i Karola Kurpińskiego za pasem?
a) zapas
b) nogi
c) broń
d) sroga zima
Po chwili zastanowienia i bez korzystania z pomocnego koła ratunkowego, uczestniczka zdecydowała pokierować się głosem kobiecej intuicji i - niemalże w ostatniej chwili tego odcinka - wybrała odpowiedź c - broń. I to była słuszna decyzja! A odpowiedni fragment pieśni - na potwierdzenie - zacytował Hubert Urbański:
"Czerwony pas, za pasem broń
I topór, co błyska z dala,
Wesoła myśl, swobodna dłoń,
To strój, to życie górala"!
Ilona zagra dalej, a rozgrywkę rozpocznie z 10 tys. złotych na koncie, jednym kołem ratunkowym i siedmioma pytaniami do miliona.
Kolejny odcinek "Milionerów" już w środę wieczorem w TVN.