Reklama

"Milionerzy": Pierwsze pytanie za milion złotych

We wczorajszym odcinku "Milionerów" padło pierwsze w tej edycji pytanie za milion złotych. Zawodniczka nie znała jednak odpowiedzi.

We wczorajszym odcinku "Milionerów" padło pierwsze w tej edycji pytanie za milion złotych. Zawodniczka nie znała jednak odpowiedzi.
Jeszcze nikt w nowej edycji "Milionerów" nie sięgnął po główną nagrodę /Mirosław Sosnowski /TVN

Środowy odcinek "Milionerów" przejdzie do historii nowej edycji programu. Po raz pierwszy od początku emisji premierowych odcinków padło w nim bowiem pytanie za milion złotych. Sonia Ciuk przez cały program szła jak burza, lekką ręką zdobywając 500 tysięcy złotych.

Gdy dotarła jednak do pytania za milion, nie miała już żadnego koła ratunkowego.

Wtedy Hubert Urbański zapytał: "Wątróbka z cebulką (...) jest zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić nim póty, aż się kogoś przejedzie". To Lem i...". Wśród możliwych odpowiedzi znalazły się kolejno A: "Solaris", B: "Opowieści o pilocie Pirxie", C: "Dyktanda, czyli...", D: "Szpital przemienienia".

30-latka obstawiała odpowiedź D, jednak nie będąc jej pewna - zrezygnowała z gry z 500 tysiącami na koncie. Pani Sonia podjęła słuszną decyzję, bo typowana przez nią odpowiedź była błędna - chodziło bowiem o "Dyktanda, czyli...".

Reklama

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Milionerzy (teleturniej)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy