Mielcarz: Pracowita dziewczyna
Magdalena Mielcarz nie musi zarabiać pieniędzy. Jej mąż jest tak majętnym człowiekiem, że spokojnie mogłaby osiąść na laurach. Jednak uroda gwiazdy idzie w parze z ambicją i skromnością.
Małżonek Magdy Mielcarz - Adrian Ashkenazy - pochodzi z bardzo zamożnego domu. Jego rodzina posiada kilka hoteli. Co więcej, wybranek gwiazdy jest pracowitym mężczyzną. Nie "odcinał kuponów" po bliskich, tylko zrobił karierę jako prawnik.
Nie każdy o tym wie, bo Magda i Adrian nie przechwalają się fortuną. Nie brylują też na przyjęciach. W prasie próżno szukać plotek na temat życia osobistego tej pary.
- Dla mnie możliwość pójścia do pracy i zarabiania jest wielkim błogosławieństwem. Praca to godność - mówi Magdalena Mielcarz i wspomina: - Raz miałam taki czas, że byłam bez pracy i utrzymywałam się dzięki pomocy męża. Czułam się zależna, nienawidziłam tego, mimo że mąż nigdy nie wyliczałby mi wydatków.
Po urodzeniu córki - Mai gwiazda szybko wróciła do figury godnej modelki. Jako młoda mama podjęła pierwszą pracę - w "Top Model. Zostań modelką".
- Ważne było dla mnie to, że angażuję się w projekt na stosunkowo krótki czas i że mogę mieć przy sobie córkę. Poza tym, podoba mi się idea programu - dzięki niemu może uda się wielu dziewczynom, marzącym o karierze, wyrwać się z małych miast, poznać smak czegoś nowego i poszerzyć horyzonty - wyjaśnia Mielcarz.
Młoda mama nie ukrywa jednak, że powrót do pracy jest dla niej trudny.
- Z jednej strony udział w 'Top Model' to dla mnie fajna przygoda, z której się cieszę, z drugiej, męczą mnie wyrzuty sumienia, że nie ma mnie przy córeczce - wyznaje gwiazda.
Mimo to Magda nie poprzestaje na jednym. W przyszłym roku zobaczymy ją w hitowo zapowiadającym się remake'u erotycznej komedii "Och, Karol". Co jeszcze nam pokaże ta pracowita dziewczyna?