Reklama

Michelle Dockery w żałobie po śmierci narzeczonego

Gwiazda serialu "Downton Abbey", Michelle Dockery, zaapelowała o poszanowanie prywatności po śmierci narzeczonego, Johna Dineena.

Gwiazda serialu "Downton Abbey", Michelle Dockery, zaapelowała o poszanowanie prywatności po śmierci narzeczonego, Johna Dineena.
John Dineen i Michelle Dockery podczas meczu tenisowanego na US Open w 2013 roku /Matthew Stockman /Getty Images

Irlandczyk John Dineen zmarł w w niedzielę, 13 grudnia, w wieku 34 lat. Od pewnego czasu mężczyzna zmagał się z chorobą, jednak oficjalny powód śmierci nie został podany do publicznej wiadomości.

Michelle Dockery wystosowała oświadczenie, w którym prosi o poszanowanie prywatności w tym trudnym dla niej okresie.

"Rodzina jest bardzo wdzięczna za wsparcie i wyrazy życzliwości, które otrzymała" - wyznała aktorka apelując równocześnie o umożliwienie spokojnej żałoby.

Pogrzeb Dineena zaplanowany jest na środę, 16 grudnia, w irlandzkim Cork.

Plotki o zaręczynach gwiazdy "Downton Abey" pojawiły się w 2015 roku, ale Dockery nigdy oficjalnie nie potwierdziła małżeńskich planów. Para spotykała się od dwóch lat.  

Reklama
WENN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy