Matki bardziej "młodzieżowe" od córek
- Łatwo jest krytykować czyjś styl, ale teraz mogę podpowiadać, co z nim można zrobić - mówi Karolina Malinowska, radząc też, by z modą nie przesadzać...
W programie "Matka czy nastolatka" Karolina Malinowska szefuje zespołowi stylistów fryzjerowi, makijażyście i asystentce fryzjera. To oni wyczyniają cuda podczas metamorfozy.
- Modelką byłam lata świetlne temu - śmieje się stylistka. - Teraz jestem też matką i myślę, że to pomaga uczestniczkom rozmawiać ze mną otwarcie - dodaje.
Większość uczestniczek programu pochodzi z mniejszych miast. Czy są różnice w ich stylu ubierania się?
- Nie odczułam tego. Różnice widać raczej w podejściu kobiet do swojej sylwetki. Mieliśmy na przykład w programie fantastyczne panie ubrane, jak to nazywam, w spadochron. Każda z nas ma coś do ukrycia, to normalne. Ale rozmowy z uczestniczkami wpływają na to, jak one zaczynają siebie postrzegać.
No właśnie, widzimy je po metamorfozie, ucieszone... Czy były może inne reakcje?
- Zmiany najgorzej znoszą matki. Jedna z nich nie była zadowolona. Choć wyglądała zjawiskowo, to nadal chciała mieć 16 lat... Lecz dostaliśmy potem przemiły telefon od niej, bo w domu w końcu dojrzała w sobie kobietę z klasą. Po metamorfozie uczestniczki wyglądają nadal młodo, ale są w innym wcieleniu.
Czy to jest częsty problem, że matki są bardziej "młodzieżowe" od córek?
- Tak, ale to wynika raczej z czegoś innego - że w ogóle gonimy zbytnio za młodością. Ciała muszą być perfekcyjne, ale spójrzmy prawdzie w oczy - tak nie będzie! Co nie oznacza, że nie możemy czuć się pięknie i dobrze w swojej skórze. Mam wrażenie, że te mamy odmładzające się na siłę, skrywają kompleksy za tym "hardcorowym wizerunkiem".
...który pani odmienia. Od czego zaczyna się ich metamorfoza?
- Od rozmowy z Joanną Koroniewską. Uczestniczki trzeba pozytywnie nastawić do zmian, a dopiero potem wziąć się za ich wygląd zewnętrzny. Po kolei zabieram matkę i córkę do mojego prywatnego pokoju tortur (śmiech). Wkładam na nie tysiące rzeczy, bo nie tylko mają być ładne i zgodne z moim poczuciem estetyki, ale przede wszystkim odpowiadać bohaterkom. Nie chcę, żeby je po programie wrzuciły na dno szafy. Wiem, że życie nie ogranicza się do ciuchów, ale za ich pomocą sprawiam, że ktoś się uśmiechnie. I to jest sens tej pracy.
A co staje się później?
- Kiedy one otrząsną się w końcu z szoku, przychodzą do mnie po stylowe porady. Śmieję się, ale jest to miłe, kiedy mnie za to wyściskają!
Rozmawiał Wojciech Skrok
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Modowe porady Karoliny Malinowskiej:
1. Modne to jest wszystko, co jest pokazywane na wybiegach. Ale nie zawsze, to co prezentują dyktatorzy mody będzie pasowało do sylwetki, więc błagam - nie ścigajmy się z trendami!
2. Co nosić? To wszystko, w czym dobrze wyglądamy! Nie ten jest dobrze ubrany, kto goni za modą, ale ten, kto potrafi ją dobrze do siebie dostosować.
3. Przede wszystkim trzeba poznać swoje wymiary i dobierać rzeczy do realnych rozmiarów.
4. Nie bójmy się nosić bielizny wyszczuplającej! To zostało wymyślone właśnie po to, by kobiety czuły się szczupłe. Może nie wygląda jak koronkowa bielizna, ale robi robotę perfekcyjnie!
5. Stosujmy wkładki do biustonoszy. One sprawią, że poczujesz się kobieco. Oszukujmy, to nie boli!
6. Nie łapmy na siłę okazji w sklepach. To zawsze musi być przemyślany zakup.
Program "Matka czy nastolatka" można oglądać w piątki, na kanale TLC.
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!