Reklama

Marta Manowska: Nie dla stalkingu

Znana z programów "Rolnik szuka żony" i "Sanatorium miłości" prezenterka telewizyjna Manowska ma dosyć hejtu i przekraczania granic przez niektórych z jej wielbicieli. W mocnym wpisie, który został zamieszczony w różnych mediach społecznościowych, gwiazda oznajmiła, że nie będzie więcej milczała na temat takich zachowań.

Znana z programów "Rolnik szuka żony" i "Sanatorium miłości" prezenterka telewizyjna Manowska ma dosyć hejtu i przekraczania granic przez niektórych z jej wielbicieli. W mocnym wpisie, który został zamieszczony w różnych mediach społecznościowych, gwiazda oznajmiła, że nie będzie więcej milczała na temat takich zachowań.
Marta Manowska / Jacek Kurnikowski /AKPA

"Dziś po 5 latach nękania mnie i moich znajomych, przyjaciół, bohaterów programu przerwałam milczenie. I mówię stanowcze nie" - pisze w wiadomości zamieszczonej na jej profilach na Facebooku i Instagramie Manowska.

Prezenterka przyznaje w nim, że w czasie swojej kariery wielokrotnie otrzymywała niesmaczne, a nawet niebezpieczne wiadomości.

Manowska zaznaczyła, że nie tylko ona była ich ofiarą. Nieprzyjemne sytuacje spotykały także jej bliskich i znajomych oraz uczestników programów, które prowadziła,

"Nie zgadzam się na komentarze typu "Ale zgrabne nóżki" "Ale bym wycałował" Jestem osoba publiczną" - prezenterka wylicza sytuacje, które przekraczają jej granicę prywatności.

Reklama


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marta Manowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy