Małysz lepszy od szczypiornistów
Okazuje się, że to nie polscy piłkarze ręczni walczący w finale mistrzostw świata przyciągnęli przed telewizory najwięcej widzów. Lepszy był Adam Małysz.
Według danych AGB Nielsen Media Research Puchar Świata w skokach narciarskich transmitowany w TVP 1, zajął pierwsze miejsce wśród najchętniej oglądanych programów telewizyjnych w minionym weekendzie.
W sobotę zawody zdecydowało się obejrzeć aż 7,2 milionów widzów co stanowiło 55% wszystkich rodaków, którzy w tym czasie zasiedli przed telewizorem.
W niedzielę Adam Małysz przyciągnął przed telewizory 5,7 milionów widzów.
Dokładne dane wskazują, że sam drugi skok Małysza, podczas którego pobił rekord 145 m (w godzinach 18.00 - 18:02), zgromadził 9,2 mln widzów przed telewizorami. Średnio Puchar Świata w skokach narciarskich w weekend oglądało 6,5 mln widzów. Do tej pory najwięcej widzów w tym sezonie w zawodach Pucharu Świata przyciągnął konkurs z 20 stycznia 2007 roku (- 7,2 mln, udział TVP 1 - 51,04%).
Nasi srebrni medaliści w niedzielnym meczu Niemcy - Polska zgromadzili widownię 4,7 mln widzów, co stanowiło 28,7% ogółu przed telewizorami. Natomiast ten sam mecz na Polsacie Sport oglądało 593 tysiące widzów, co stanowi 3,59% całej widowni kanapowo-telewizyjnych kibiców.
Pierwszą część meczu na Polsacie oglądało 4 mln widzów, natomiast druga część przyciągnęła 5,3 mln widzów.
Wszystkie transmisje szczypiornistów (mecze z półfinału i finału) emitowane w Polsacie oglądało średnio 1,8 mln widzów (średni udział stacji wyniósł 21,1%). Natomiast na Polsacie Sport - 116 tysięcy widzów (średni udział Polsatu Sport wyniósł 1,12% ).