Reklama

Małgorzata Kożuchowska: Boska wróciła na plan

Po roku przerwy Małgorzata Kożuchowska wróciła do serialu "rodzinka. pl". Gdy na planie gra mamę trzech chłopców, w garderobie czeka na nią jej sześciomiesięczny synek Jan Franciszek. W wywiadzie aktorka opowiada o niełatwym powrocie do pracy, o nowych wątkach, które pojawią się w szóstym sezonie, oraz o fenomenie "rodzinki.pl".

Chyba fajnie było wrócić po tak długiej przerwie do serialu "rodzinka.pl"? Jaka panuje na planie atmosfera?

Małgorzata Kożuchowska: - Fantastyczna! Lubimy ze sobą pracować, bardzo dobrze się czujemy w swoim towarzystwie. Jestem pewna, że widzowie to czują i jest to jeden z powodów tak dużej popularności naszego serialu. Sam powrót po roku przerwy był sympatyczny, choć z wiadomych względów dla mnie niełatwy.

Scenarzyści nie próżnowali i przygotowali odcinki pełne zaskakujących wątków. Boscy mają nowych lokatorów - dziadków. Czy kuchnia, królestwo Natalii, będzie zagrożona przez jej mamę?

Reklama

- Momentami (śmiech). Natalia i jej mama chcą panować w kuchni, decydować o jej charakterze. To będzie powodem wielu komicznych, czasem stresujących sytuacji. Pojawi się element rywalizacji o mężczyzn. Stare porzekadło mówi, że do serca mężczyzn najlepiej trafić przez żołądek. Tego właśnie będą próbowały obie panie.

Do rodzinnego domu wróci też Tomek! Podobno zakocha się w szkolnej koleżance Boskiej. Co na to pani bohaterka?

- To będzie traumatyczna sytuacja dla niej. Z jednej strony Tomek osiągnął już pełnoletni wiek, więc Natalia nie chce mocno ingerować w jego życie, z drugiej to przecież, mimo pełnoletności, wciąż jej ukochany synek. Tym samym moja bohaterka nie jest w stanie wszystkiego bezwarunkowo zaakceptować.

Lepiej pewnych rzeczy nie wiedzieć?

- Jestem zdania, że w pewnym momencie dziecko powinno opuścić dom rodzinny i budować samodzielne życie. Młody człowiek musi nabrać doświadczenia, dojrzeć, mieć czas na popełnienie błędów. Po co niepotrzebnie narażać rodziców na oglądanie sytuacji, których nie powinni widzieć?Choć niewątpliwie dla fabuły serialu to akurat świetny wątek.

"rodzinka.pl" łączy pokolenia. Oglądają ją starsi i młodsi widzowie. Na czym, według pani, polega tajemnica popularności tego serialu?

- To pierwszy w Polsce serial, który prezentuje rodzinę w tak odważny, otwarty sposób. Nie było na to do tej pory miejsca w polskich produkcjach telewizyjnych. "rodzinka.pl" pokazuje życie rodzinne właśnie takim, jakie ono jest i jednocześnie robi to w sposób inteligentny, zabawny, bez moralizowania. Zostawia widzom pole do własnej interpretacji i oceny. I może potem łatwiej o niektórych sprawach porozmawiać w prawdziwej rodzinie... Z różnych relacji mam, ale i dzieci też, dochodzą do mnie głosy, że często historie pokazane w serialu stają się potem przyczynkiem do poważnych rozmów na poważne tematy. Bardzo się z tego cieszę.

Marzena Juraczko

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

TV14
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska | Rodzinka.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy