Reklama

Małgorzata Heretyk: Wzięliśmy ślub w jednym z odcinków programu "Ameryka Express 2"

Ernest Musiał i Małgorzata Heretyk zdobyli popularność dzięki serialowi TVN "19+". Niedługo będzie można ich oglądać także w programie "Ameryka Express 2". Para jakiś czas temu na swoich profilach w mediach społecznościowych poinformowała fanów o zaręczynach. Musiał zdradza, że chociaż prywatny ślub jeszcze przed nimi, to na planie podróżniczego show powiedzieli sobie "tak".

Ernest Musiał i Małgorzata Heretyk zdobyli popularność dzięki serialowi TVN "19+". Niedługo będzie można ich oglądać także w programie "Ameryka Express 2". Para jakiś czas temu na swoich profilach w mediach społecznościowych poinformowała fanów o zaręczynach. Musiał zdradza, że chociaż prywatny ślub jeszcze przed nimi, to na planie podróżniczego show powiedzieli sobie "tak".
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał na planie "Ameryka Express 2" /Piotr Filutowski /TVN

Uczestnicy programu "Ameryka Express 2" podróżowali przez Gwatemalę i Kolumbię. W jednym z odległych krajów Musiał i Heretyk się pobrali. Ze względu na odmienne zwyczaje panujące w tamtych państwach ślub z pewnością nie należał do tradycyjnych.

- Wzięliśmy ślub w jednym z odcinków. Żeby dowiedzieć się, kto nam go udzielił, trzeba oglądać program - mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Ernest Musiał.

Ślub w programie telewizyjnym para traktuje jako przygodę i ciekawe doświadczenie. Aktorzy są w trakcje organizacji prywatnej uroczystości. Tłumaczą, że chociaż do przyjęcia zostało niewiele czasu, dużo prac jeszcze przed nimi. Mają nadzieję, że uda im się zdążyć ze wszystkim przed zaplanowanym terminem.

Reklama

- Przygotowania do naszego prywatnego ślubu cały czas idą do przodu. Na razie mamy dużo na głowie. Wiele spraw musimy poukładać i dopiąć - tłumaczy aktor.

Informacją o tym, kiedy dokładnie odbędzie się ślub, przyszłe małżeństwo nie chce dzielić się z mediami. Para przyznaje, że te wyjątkowe chwile pragnie spędzić z rodziną i najbliższymi przyjaciółmi. Dzięki temu dzień ślubu będzie niezapomniany.

- Termin naszego ślubu już jest, ale chcemy zachować go dla siebie i naszych bliskich. Możemy jednak powiedzieć, że zostało niewiele czasu, a bardzo dużo musimy jeszcze załatwić - wyznaje Małgorzata Heretyk.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Ameryka Express
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy