Reklama

"M jak miłość": Uciekająca panna młoda

Agnieszka zostawi Roberta i ucieknie sprzed ołtarza. Niedoszła panna młoda uda się do Warszawy, prosto w ramiona Tomka. Chodakowskiemu miłość wyzna też inna kobieta...

To miał być taki piękny ślub. W kościele zebrali się przyjaciele i rodzina państwa młodych. Wszystko było gotowe, ale...

Dosłownie na chwilę przed rozpoczęciem ceremonii pod świątynią pojawi się Tomek (Andrzej Młynarczyk). A Olszewska (Magdalena Walach), widząc swojego "byłego", zblednie i spyta z niedowierzaniem: - Co ty tu, do diabła, robisz?!

- Sam nie wiem. Po prostu musiałem cię dziś zobaczyć. Przepraszam - odpowie policjant i załamany odjedzie do domu.

To jednak wystarczy Agnieszce. Jego widok uświadomi jej, którego z mężczyzn tak naprawdę kocha. Kiedy więc ksiądz spyta, czy chce wyjść za Roberta (Marek Szkoda), panna młoda spojrzy narzeczonemu w oczy i wyszepce: - Robert, przepraszam, wybacz mi. I po chwili ucieknie z kościoła.

Reklama

Nie przebierając się, wciąż w sukni ślubnej, wsiądzie do auta i ruszy do Warszawy, do Chodakowskiego. Po przyjeździe, skieruje się prosto do jego mieszkania, rzuci mu się w ramiona - tę noc spędzą razem.

W tym samym czasie Joanna (Barbara Kurdej-Szatan) odbędzie z mamą (Katarzyna Żak) poważną rozmowę. - Sama nie wiem, jak i kiedy Wojtuś oraz Zosia stali się dla mnie bardzo ważni, najważniejsi. Są jak rodzina - wyzna młoda Tarnowska.

- A czy to samo czujesz w stosunku do Tomka? - spyta ją w odpowiedzi Dorota. - Bardzo go lubię, dobrze mi z nim, tak, jakbyśmy się znali od zawsze. Tylko nie wiem, czy to też działa w drugą stronę. Nawet chciałam z nim o tym porozmawiać, ale zabrakło mi odwagi - zwierzy się Joanna.

Sugerując się radą mamy, dziewczyna pojedzie do Chodakowskiego wyznać mu miłość. Jak się to skończy? I czy w jego mieszkaniu zastanie Agnieszkę?

Monika Ustrzycka

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Kurier TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy