"M jak miłość": Szał zazdrości
Marek zacznie zachowywać się jak typowy pies ogrodnika. Mimo że kocha Ewę, a uczucia Anny okrutnie odrzucił, teraz będzie zgorszony zachowaniem szwagierki. Kiedy zdecyduje, na kim mu zależy?
W dobrany dotąd związek Ewy (Dominika Kluźniak) i Marka (Kacper Kuszewski) zacznie się wkradać niepewność. Kobieta będzie bowiem coraz bardziej przychylna awansom swojego nowego szefa, Krisa (Mariusz Zaniewski). Zaprosi go nawet na obiad do restauracji, a przy okazji zechce poznać z przyjaciółką.
Jednak tuż przed spotkaniem załamana zawiadomi Marka, że koleżanka poważnie się rozchorowała i nie przyjdzie. Kłopot w tym, że uprzedziła już Krisa o towarzystwie interesującej dziewczyny. Co robić? Narzeczony wpadnie na iście szatański pomysł: upiecze dwie pieczenie przy jednym ogniu - rozwiąże problem Ewy i jednocześnie podsunie rywalowi atrakcyjną kobietę, do której ma zaufanie.
Poprosi o pomoc Annę (Tamara Arciuch), szwagierkę, która niedawno chciała zdobyć jego serce. Gruszyńska nie odmówi. Otwarcie oznajmi Markowi, że zrozumiała jego intencje i zgadza się na podjęcie gry.
Czarującej, bystrej kobiecie nietrudno będzie zainteresować sobą Krisa. Ewa z niedowierzaniem zauważy, że kolega, który niedawno adorował ją, teraz całą uwagę poświęca Annie.
Następnego ranka Mostowiak odwiedzi szwagierkę. Okaże się, że widząc w restauracji zaloty Krisa, cierpiał męki zazdrości.
- Mam nadzieję, że cię nie obudziłem? - zapyta w drzwiach. I wtedy ujrzy Krisa wychodzącego z łazienki! Będzie w szoku. - Nie muszę ci się z niczego tłumaczyć! - wypali Anna, widząc jego minę. - Przecież nic nie mówię - Marek rzuci przyjaciółce lodowate spojrzenie. - Tylko zastanów się, czy to rozsądne? - doda.
Tego już będzie dla Gruszyńskiej za wiele! - Powinieneś być zadowolony. Przecież dokładnie tego chciałeś! - krzyknie wzburzona. - Nie do końca o to mi chodziło - odpowie Mostowiak. - Chciałem, żeby Kris odczepił się od Ewy. Ale potem, kiedy zobaczyłem, jak razem wychodzicie... - mężczyzna nie będzie potrafił ukryć, że jest zazdrosny. Czyżby nadal czuł coś do swojej byłej?
A za kilka dni... zwrot akcji! Ewa zaproponuje ślub, a Marek wyjmie z kieszeni pierścionek przygotowany na tę okazję. To się nazywa zgrana para!
KS
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!
