"Love Island. Wyspa miłości": Już nie są razem
Wiele wskazuje na to, że związek Oliwii i Macieja, czyli pary znanej z programu: "Love Island. Wyspa miłości", należy już do historii! Obydwoje poinformowali o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Miłość nie polega na ciągłym ranieniu się i przebaczaniu, jak było w naszym przypadku" - tłumaczyła na swoim InstaStory Oliwia.
"Love Island. Wyspa miłości" to program, który zadebiutował w jesiennej ramówce telewizji Polsat. Przez kilka tygodni jego uczestnicy przebywali w słonecznej Hiszpanii, by tam - mieszkając w jednej willi - znaleźć... miłość! Zwycięzcami pierwszej polskiej edycji zostali: Sylwia i Mikołaj, ale sporą sympatią widzowie obdarzyli również Oliwię i Maćka.
Historia ich programowej miłości pełna była wzlotów i upadków; w pewnym momencie kryzys między nimi był na tyle poważny, że zarówno pozostali mieszkańcy wilii, jak i widzowie przewidywali ich rychłe rozstanie. Finalnie zakochani wyjaśnili sobie wszystkie niejasności i... doszli do finału show, zajmując trzecie miejsce.
Po powrocie do kraju Oliwia i Maciej byli bardzo aktywni w mediach społecznościowych, dzieląc się z internautami swoim szczęściem. Ostatnio jednak w sieci coraz głośniej było o kolejnych problemach w ich związku, a o tym, że doszło do rozstania, poinformowali... sami zainteresowani!
"Nie lubię czegoś udawać. Nie będę udawał, że między mną a Oliwią jest wszystko dobrze. Rozstaliśmy się kilka dni temu (...)" - przyznał niedawno na swoim InstaStories Maciej, wyjaśniając, że "trudno było mu się pogodzić z przeszłością".
O słowo wyjaśnienia pokusiła się również Oliwia, która także na swojej instagramowej relacji odniosła się do zakończenia związku z Maćkiem:
"Miłość nie polega na ciągłym ranieniu się i przebaczaniu, jak było w naszym przypadku. Czasami w złości ludzie robią i mówią rzeczy, od których nie ma powrotu... Z każdą taką sytuacją człowiek traci szacunek do siebie i partnera jeszcze bardziej. Tym wszystkim, którzy komentują, że 'miłość się szybko skończyła' wyjaśnię tylko, że czasami dalej się bardzo kocha, a związek niestety się kończy. Nie życzę tego nikomu, nawet najgorszemu wrogowi, bo to boli najbardziej".
Oliwia i Maciej to jedna z trzech par, które doszły do finału pierwszej polskiej odsłony programu: "Love Island". Oprócz nich widzowie mogli głosować również na: Mariettę i Franka oraz Sylwię i Mikołaja. Największą sympatią cieszyli się ci ostatni i w nagrodę otrzymali 100 tysięcy złotych.