List w obronie dziennikarki TVP
Kilkudziesięciu dziennikarzy i publicystów zaprotestowało przeciwko oskarżeniom wysuwanym przeciwko Joannie Lichockiej, która jest podejrzewana o możliwość ujawnienia pytań sztabowi PiS przed ostatnią debatą prezydencką.
Przypomnijmy, że wiele emocji wśród widzów i dziennikarzy wzbudziła ostatnia debata prezydencka (30 czerwca 2010 roku), która odbyła się w TVP.
Joanna Lichocka, przedstawicielka TVP podczas debaty, w pierwszym pytaniu skrytykowała PO za sprawę Olewnika oraz kwestie pomocy powodzianom. Pikanterii dodaje fakt, że Jarosław Kaczyński odpowiadając na pytanie posługiwał się kartką, co widzowie oraz niektórzy dziennikarze uznali za "ustawkę". Dziennikarka broni się twierdząc, że żadnemu politykowi ani nikomu ze sztabu nie pokazywała swoich pytań.
- Mieliśmy zadawać pytania, a nie wygłaszać deklaracje polityczne. Lichocka wygłosiła na początku antyplatformerską, antyrządową tyradę - mówił kilka dni temu w "Gazecie Wyborczej" Jarosław Gugała z Polsatu, współprowadzący debatę.
Zdradził także, że Lichocka trzy godziny przed debatą chciała poznać pytania pozostałych współprowadzących program, pod pretekstem tego, by pytania się nie powtarzały. Z kolei Grzegorz Miecugow tuż po debacie w jednej z publicznych wypowiedzi zasugerował, iż niewykluczone jest, że Jarosław Kaczyński znał wcześniej pytanie.
Niektórzy dziennikarze postanowili wziąć w obronę swoją koleżankę.
"Joanna Lichocka pada ofiarą skandalicznych oskarżeń. Próbuje się zorganizować na nią środowiskową nagonkę. Podążając tropem logiki osób, biorących udział w tych działaniach, należałoby je podejrzewać o kierowanie się osobistymi sympatiami politycznymi, w co jednak nie chcemy wierzyć" - napisali w liście otwartym opublikowanym na stronach "Rzeczpospolitej".
Pod listem podpisali się m.in. Bronisław Wildstein, Piotr Semka, Rafał A. Ziemkiewicz, Łukasz Warzecha, Anita Gargas, Tomasz Sakiewicz, Katarzyna Hejke, Michał Karnowski, Marcin Wolski, ks.Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Jan Pospieszalski, Przemysław Babiarz, Piotr Skwieciński.