Kraśko i szklana pogoda
W czerwcu wszystkie najważniejsze programy informacyjne w naszym kraju zwiększyły swoją widownię. "Fakty", "Wydarzenia", "Panorama" i "Wiadomości", w porównaniu z zeszłorocznymi wynikami w tym czasie, zyskały średnio o 10% oglądalności.
Piotr Kraśko, prezenter 'Wiadomości", powodów takiego stanu rzeczy upatruje w istotnych wydarzeniach politycznych, społecznych, ale i ... w deszczowej pogodzie.
"Przez cały poprzedni miesiąc byliśmy obserwatorami ważnych wydarzeń w Polsce i na świecie. Najpierw 4 czerwca, mieliśmy 20. rocznicę wyborów. Minęły trzy dni i żyliśmy już eurowyborami. Potem była gorąca atmosfera związana z powyborczymi problemami PIS. A później dramatyczne wydarzenia: katastrofa airbusa i powodzie na południu Polski" - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Sukces programów informacyjnych w czerwcu, to jednak nie tylko wyjątkowe nagromadzenie politycznych skandali i przyrodniczych kataklizmów.
"Rzeczywiście. Latem to nie inne programy informacyjne są naszą główną konkurencją, ale dobra pogoda. Zawsze, gdy się pogorszy, widać to na wzrastających słupkach oglądalności".
Czy zatem taki stan rzeczy się utrzyma, a serwisom informacyjnym będzie nadal przybywać widzów? "Nie sądzę. Wakacje to dla wszystkich telewizji trudny czas. Tak jest nawet w Stanach Zjednoczonych. Również tam niektóre programy mają przerwę, a pozostałe zyskują bardziej lifestylowy charakter" - kończy Kraśko.