Koronawirus wstrzymał produkcję serialu Marvela
Nie mają szczęścia twórcy przygotowywanego dla platformy Disney+ serialu "The Falcon and the Winter Soldier". Nie tak dawno temu trzęsienie ziemi przerwało planowane zdjęcia na Puerto Rico. Teraz produkcja znów została wstrzymana z powodu epidemii koronawirusa, która dotknęła Pragę, gdzie ekipa miała spędzić tydzień.
Podobnie jak w przypadku innych produkcji Marvela, większość zdjęć do serialu "The Falcon and the Winter Soldier" została nakręcona w Atlancie. W planach były też jednak tygodniowe zdjęcia w stolicy Czech. Tymczasem w Pradze z powodu koronawirusa zamknięte zostały szkoły i odwołane duże wydarzenia kulturalne. W tej sytuacji, jak informuje portal "Deadline", włodarze Disneya nie mieli innego wyjścia i zmienili plany. Ogłoszono, że zdjęcia, które miały zostać nakręcone w Pradze, zostaną zrealizowane w Atlancie bądź w jakimś innym miejscu.
"The Falcon and the Winter Soldier" to jeden z seriali uniwersum Marvela, który w najbliższym czasie pojawi się na platformie streamingowej Disney+. W rolach tytułowych zobaczymy w nim Anthony'ego Mackie oraz Sebastiana Stana, którzy powtórzą role kreowane przez nich w komiksowych filmach Marvela. Inne postaci znane z filmów, jakie powrócą do swoich ról w serialu to Sharon Carter (Emily VanCamp) oraz Zemo (Daniel Bruhl). W pozostałych rolach wystąpią m.in. Wyatt Russell i Carl Lumbly.
Serial wyreżyseruje Kari Skogland, na której koncie znajdują się odcinki takich seriali, jak m.in. "Zakazane imperium", "Rodzina Borgiów", "Wikingowie", "The Punisher" czy "Opowieść podręcznej". Scenariusz napisali Derek Kolstad, Michael Kastelein i Malcolm Spellman.
Innymi powstającymi właśnie serialami Disney+, których akcja rozgrywa się w uniwersum Marvela, są "WandaVision" i "Loki". "The Falcon and the Winter Soldier" oraz "WandaVision" będą miały swoją premierę jeszcze w tym roku. Premiera "Lokiego" została zaplanowana na rok 2021.
