Konflikt o Dziennikarza Roku
Widzowie nie zobaczyli w czwartek "Skanera Politycznego" w TVN24. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" przyczyną odwołania programu był komentarz Piotra Pacewicza w "Gazecie Wyborczej" z krytyką wyboru Bogdana Rymanowskiego na Dziennikarza Roku.
W odpowiedzi TVN24 odwołała program, w którym miała wziąć udział dziennikarka "GW".
Pacewicz argumentował, że choć dziennikarze prasowi otrzymali wszystkie nagrody za konkretne osiągnięcia, to w wyborze Dziennikarza Roku ogranicza się do nazwisk telewizyjnych. Nazwał Rymanowskiego "nie dziennikarzem roku" i oceniał, że w programach "stosuje metodę podkręcania pyskówki".
"Co takiego ważnego Bogdan Rymanowski ma do przekazania Polakom? Na czym się zna? Jakich wartości broni? Co ujawnia, czego byśmy nie wiedzieli?" - pytał Pacewicz.
TVN24 postanowiła odwołać "Skaner Polityczny", którego gośćmi mieli być Dominika Wielowieyska z "GW" i Piotr Semka z "Rz". - Decyzja była częściowo spontaniczną reakcją na całą sytuację. Uznaliśmy, że nie powinno dojść do sytuacji, w której dziennikarka "Gazety" będzie komentować całe zajście zanim nie opublikujemy swojego oświadczenia w tej sprawie - wyjaśnia "Rz" Karol Smoląg, rzecznik TVN.
Wieczorem szef TVN24 Adam Pieczyński odpowiedział Pacewiczowi. "Możesz krytykować Rymanowskiego, wydziwiać, że Lis zaprasza tych, a nie innych gości. Może Durczok, Pochanke, Olejnik to po prostu pseudodziennikarze? Tak jak Rymanowski. Tylko sadzają tych gości i rozmawiają z nimi. Niczego nie tłumaczą, nie są tak dociekliwi, jak "Gazeta", nie są tak mądrzy jak "Gazeta", nie są tak profesjonalni jak "Gazeta" - napisał Pieczyński.