Kładę się spać z wyrzutami sumienia
Właśnie wydała książkę o gotowaniu dla dzieci pt. "Pichciuchy". Na co dzień Odeta Moro-Figurska prowadzi "Kawę czy herbatę?" i marzy, aby mieć więcej czasu dla rodziny.
Dużo czasu spędza Pani z córką Sonią w kuchni?
- Trochę, ale nie dużo. Mam wrażenie, że nikt z nas nie ma czasu na długie godziny spędzone na gotowaniu. Poza tym wiosną i latem Sonia woli iść na rower czy plac zabaw.
Jest taka potrawa, którą Pani szczególnie poleca?
- Sałatki, bo można przy nich zaskoczyć gości pomysłowością. Łatwo uda się je przygotować z maluchem. Wystarczy dać mu mały nożyk plastikowy, aby było bezpiecznie.
Podobno Pani mąż, Michał Figurski, smacznie gotuje?
- To prawda, Michał jest dobrym kucharzem, ciągle robi coś nowego w kuchni. Podoba mi się, że potrafi zrobić coś z niczego. Jesteśmy małżeństwem od 9 lat i wiele się od niego nauczyłam, np. tego, że nawet, jak jest prawie pusta lodówka, to zawsze można coś zrobić. Generalnie lubimy eksperymentować. Nasi znajomi twierdzą, że u nas zawsze jest coś dobrego do zjedzenia.
Jak udaje się Pani pogodzić karierę telewizyjną z absorbującą rolą mamy, żony, pani domu?
- W tym momencie chyba nie godzę tych ról, choć cały czas staram się robić dobrą minę do złej gry.
Codziennie kładę się spać z wyrzutami sumienia, że za mało czasu spędziłam z rodziną, że czas płynie za szybko, że są piękne momenty, które umykają. Marzę o rodzinnym wyjeździe, gdzie będę mogła po prostu patrzeć na Sonię i Michała.
Zaplanowała Pani wakacje?
- Właśnie wróciłam z Nowego Jorku. Byłam tam akurat wtedy, gdy zabito Bin Ladena. To było prawdziwe święto dla Amerykanów. Helikoptery latały przez całą noc, ludzie w wielkiej euforii szaleli na ulicach. Niezapomniane wrażenie.
A dalsze plany wakacyjne?
- Początek lipca Sonia spędzi na obozie, a ja z Michałem na motocyklu. Nie wiem jeszcze, dokąd nas oczy poniosą! Najważniejsze, żeby przeżyć to razem!
Rozmawiała Edyta Madej
Nie przegap hitów pokazywanych w polskiej telewizji. Wszystkie znajdziesz w naszym programie!
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"