Reklama

Kinga Rusin: Czas na miłość

Kinga Rusin udowodniła, że samotna kobieta nie jest skazana na porażkę. Czy teraz zdecyduje się na nowy związek?

Na łamach listopadowego "Twojego Stylu" Kinga Rusin stwierdziła: - Nie wiem, czy stanowię dobry materiał na partnerkę, bo ja już łatwo na kompromisy nie pójdę.

I dodała: - W związku potrzebne mi jest wzajemne zainteresowanie sobą, wspólne pasje. W tym jest więcej psychologii niż biologii.

Chwilę później prasę obiegły zdjęcia, na których gospodyni "You Can Dance - Po prostu tańcz" okazuje czułość tajemniczemu mężczyźnie.

Wszyscy zaczęli się zastanawiać czy to coś poważnego. Przecież po głośnym rozstaniu z Tomaszem Lisem, którym żyła cała Polska, Kingę Rusin widywano już w towarzystwie różnych mężczyzn, ale z żadnym nie związała się na dłużej.

Reklama

Ostatnio uśmiech nie schodzi z jej twarzy. Może zatem rzeczywiście przyszedł czas na nowy początek, o którym wspominała w tym samym wywiadzie.

Dobrym powodem do rozpoczęcia kolejnego rozdziału w życiu zdaje się być także długo oczekiwana książka "Co z tym życiem?". To w niej Rusin rozmawia ze znaną psychoterapeutką o mężczyznach, rozstaniach, miłości... Bo jak podkreśla: - Odcięłam przeszłość, zrzucam ciężary.

Kurier TV
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin | samotna kobieta | nowy związek | dziennikarze | kinga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy