"Kawa czy herbata?" w podróży
Rozmawiają na każdy temat. Latem będą jeździć po Polsce. Nie straszna im zła pogoda ani zabójczo wczesna pora. Paulina Chylewska i Marek Zając to nieustraszony duet dziennikarski.
Ekipa programu "Kawa czy herbata?" spotyka się w gmachu TVP tuz przed piata rano. Gdy o 5:50 wchodzę do studia, wszyscy są ożywieni, uśmiechnięci i gotowi do boju.
- Uwaga, za pięć minut startujemy! - mówi kierowniczka produkcji, Dorota Mróz.
- No, jeszcze tylko ostatni łyk kawy (albo herbaty!) i możemy działać - dodaje prowadzący dzisiejsze wydanie, Marek Zając.
Tymczasem w kuchni czeka "nasz kawowy kucharz", jak Stefana Birka nazywają członkowie ekipy.
- To wytrawny znawca - podkreśla prowadząca, Paulina Chylewska - dzisiaj w ładnej, zielonej bluzce w kwiaty.
- Proszę tylko powąchać, a potem do woli się częstować. Wszystko jest tu prawdziwe, prosto z pieca - wyznaje szefowa programu, Katarzyna Nazarewicz. Roztaczające się wokół dużych, okrągłych stołów zapachy to czysta rozkosz.
- Dzięki nim nie zasypiamy na stojąco - twierdzi Mariusz Ziomecki, który za chwilę rozpocznie autorski przegląd prasy. - Sęk w tym, proszę Państwa, że tyle stron w gazetach zadrukowanych, a nic ciekawego się nie dzieje. Tylko polityka i polityka! - mówi do widzów i zaczyna dowcipnie komentować najświeższe wydarzenia.
Atmosfera na planie jest miła, rodzinna. Nikt nikogo nie popędza, nie słychać krzyków. Wiemy już, że temat przewodni wydania brzmi: "Książka, do której wracasz bez końca". Pani Paulina wyznaje, że jej ukochanym dziełem jest "Sto lat samotności" Marqueza. Tymczasem w kuchni Stefana Birka zaczynają dojrzewać trzy rodzaje ciast - truskawkowe, czereśniowe i jagodowe.
- Nie ma dzisiaj szpinaku! - cieszy się Marek Zając, spoglądając katem oka na Paulinę: - I całe szczęście, ona go nie znosi!
Nie tylko smakołyki są jednak ważne. Za chwile na antenę wejdą Adam Nyk i Wojciech Wanat, zajmujący się zapobieganiem oraz leczeniem narkomanii.
- Lato sprzyja sięganiu po zakazane substancje, a nasi widzowie - rodzice - bardzo chcieli o tym posłuchać - wyjaśnia Paulina Chylewska. - Od specjalistów dowiemy się, co robić, gdy nasza pociecha wpadnie w złe towarzystwo i... sidła uzależnienia. To nie jedyny "gorący" temat:
- Teraz coś dla pań. Pokażemy, jak stosować najprostsze zasady samoobrony, na wypadek, gdyby ktoś nas zaatakował - mówi Paulina. Gdy do studia wchodzi instruktor samoobrony Tomasz Tomaszewski, robi się niezłe zamieszanie. Duet prowadzących udaje bójkę, nie przestając się śmiać.
- Zobaczmy, co robić w takich sytuacjach - zaprasza pan Tomasz. - Ale najpierw konkurs. Proszę dzwonić, jeśli zgadniecie Państwo, z jakiego filmu pochodzi ten cytat: "Ratunku! Kobieta mnie bije!" - ogłasza Marek.
Środowy poranek to okazja do rozmowy z niepełnosprawną mistrzynią świata, sztangistką Justyną Kozdryk, o zbliżających się Dniach Sportu Paraolipmijskiego.
- Biore udział w igrzyskach dla niepełnosprawnych i dla zdrowych. Proszę zgadnąć, gdzie częściej wygrywam? Otóż w tych dla zdrowych!
Jako że mamy dzień z książkami, przybywają z wizyta dwie popularne pisarki - Hanna Bakuła i Katarzyna Grochola. Obie zostają długo po zakończeniu emisji. W studiu "Kawy
czy herbaty?" dawno zdążyły się zadomowić...
- Mimo wczesnej pory, jest tu naprawdę miło! - przekonuje Katarzyna Nazarewicz.
Po skosztowaniu ciasta jagodowego Stefana Birka, zaczynam odczuwać zmęczenie:
- Znalazła Pani sposób na ziewanie? - pytam Paulinę Chylewska. - Tak, i to dawno temu. Otóż przed wejściem na wizję staram się porządnie, na zapas, "wyziewać". Udaje się! - mówi.
Także Marek Zając zapomniał, co to poranne zmęczenie:
- Kiedy zaczynałem tu pracować, bywało, że z podekscytowania nie spałem cała noc. Wtedy koło południa po prostu padałem. Dzisiaj nie mam już kłopotów ze spaniem. A na wizji? Adrenalina jest zbyt wielka, by w ogóle myśleć o ziewaniu!
22 czerwca ruszyła nowa, letnia oprawa magazynu TVP 1 "Kawa czy herbata?". Prowadzący środowe wydania Paulina Chylewska i Marek Zając pojadą w plener, m.in.
do Kołobrzegu, Gdyni, Ełku i Rzeszowa. Będzie nowa scenografia oraz sporo niespodzianek.
- No i będziemy wcześniej wstawać - śmieje się Paulina.
W plener pojadą też Iwona Schymalla i Paweł Pochwała (w poniedziałki i czwartki) oraz Agnieszka Szulim- Badziak i Radek Brzózka (we wtorki i piątki).