Reklama

Karolina Gilon reporterką

Karolina Gilon będzie przygotowywać reportaże o tematyce lifestyle'owej do programu "DeFacto" na antenie stacji TTV. Planuje także wydanie kolejnych singli. Twierdzi, że nie może narzekać na brak propozycji zawodowych także w modelingu.

Karolina Gilon będzie przygotowywać reportaże o tematyce lifestyle'owej do programu "DeFacto" na antenie stacji TTV. Planuje także wydanie kolejnych singli. Twierdzi, że nie może narzekać na brak propozycji zawodowych także w modelingu.
Karolina Gilon zapewnia, że kamera absolutnie jej już nie stresuje /Podlewski /AKPA

W roli gospodyni programu popularno-naukowego "DeFacto" na antenie stacji TTV Karolina Gilon zadebiutowała w lutym 2016 roku. Modelka została prowadzącą piątkowych wydań programu, gospodarzem pozostałych pozostał Rafał Betlejewski. Gwiazda twierdzi, że nowe doświadczenie zawodowe pozwoliło jej całkowicie oswoić się z telewizją - zapewnia, że kamera absolutnie jej już nie stresuje. - Nigdy w życiu mnie jakoś szczególnie nie stresowała, ale już czuję się z nią za pan brat - mówi Karolina Gilon agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Po wakacyjnej przerwie program DeFacto wróci na antenę TTV, jednak w nieco zmienionej formule. Nowością będą reportaże przygotowywane przez Gilon. Modelka będzie całkowicie odpowiedzialna za tę część programu - reportaże będą powstawać na podstawie jej pomysłu i scenariusza, ona także będzie je przygotowywać jako reporterka. Gwiazda twierdzi, że jest to da niej ogromna szansa rozwoju. - Na pewno będą tematy lifestyle'owe, z których można się bardzo dużo dowiedzieć. Bo będą takie luźne, w moim stylu, aczkolwiek będzie w nich dużo wiedzy merytorycznej - przekonuje Gilon.

Reklama

Telewizja to jednak nie wszystko, gwiazda twierdzi, że nie może narzekać na brak propozycji zawodowych. Przede wszystkim zamierza wrócić do muzyki - od wydania jej pierwszego singla, zatytułowanego "All the time", minęły już bowiem trzy miesiące. Modelka nagrała ten kawałek wraz z muzykami założonego przez siebie zespołu GUN*S: Łukaszem Urbańskim i Michałem Nosowiczem.

- Przez to, że pracuję w TTV, miałam mniej czasu na muzykę, ale już do tego wracam i w sierpniu podejrzewam, że wydam dwa single - jeden angielski, drugi polski. Chyba że jeszcze po drodze nagram coś dobrego, to może i trzy, zobaczymy, chce nadrobić ten stracony czas - przyznaje Gilon.

W maju gwiazda zapowiadała, że jeszcze w tym roku ukaże się debiutancka płyta zespołu. Gilon nie rezygnuje też z modelingu, choć twierdzi, że nigdy nie nastawiała się na karierę modelki. Nawet udział w programie "Top Model" traktowała jako przygodę, a nie klucz do przyszłości zawodowej w modelingu. - Nie chodzę po wybiegach, bo niestety nie mam na to czasu. Zdecydowałam się na pracę w telewizji, na muzykę, ale cały czas jeszcze działam w tym kierunku, biorę udział w sesjach zdjęciowych - podsumowuje Gilon.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Karolina Gilon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy