Reklama

Kamil Kula w serialu "Para nie do pary"

Kamil Kula ("Na dobre i na złe", "Singielka") wystąpi w serialu "Para nie do pary" nagrywanym w technologii 360 stopni. - Mój bohater jest jakąś taką dziwną postacią, która trochę namąci - mówi Kula, który zagra u boku Magdaleny Różczki.

Kamil Kula ("Na dobre i na złe", "Singielka") wystąpi w serialu "Para nie do pary" nagrywanym w technologii 360 stopni. - Mój bohater jest jakąś taką dziwną postacią, która trochę namąci - mówi Kula, który zagra u boku Magdaleny Różczki.
Kamil Kula /AKPA

- To brat pana młodego, który okazuje się być byłym chłopakiem, czy nawet narzeczonym, Majki, czyli bohaterki granej przez Magdę Różczkę. W tym wątku jest coś zwariowanego, coś śmiesznego. Mój bohater jest jakąś taką dziwną postacią, która trochę namąci w samochodzie... - Kula charakteryzuje swojego bohatera.

Co ciekawe, serial jest pierwszą w Polsce produkcją nagrywaną w technologii 360 stopni, tzn., widzowie - dzięki jednoczesnemu nagrywaniu wszystkich aktorów - będą mogli wybrać, na którego z bohaterów serialu chcą patrzeć w danym momencie. Kula przyznaje, że to rzeczywiście coś bardzo innowacyjnego. - Przy standardowym nagrywaniu reżyser na stole montażowym wybiera ujęcia, które chce wykorzystać. Tutaj gra się cały czas ze świadomością taką, jak w teatrze - mamy tylko jedno ujęcie i ono musi być perfekcyjne w każdym calu. Wszystko musi się zgrać - tłumaczy aktor.

Reklama

Kula przyznaje, że w związku z nowym doświadczeniem nie musiał ani specjalnie, ani inaczej przygotowywać się do roli. - To nie jest tak, że na innym planie coś się odpuszcza. Raczej związane jest to z tym, że ta nasza praca na planie tutaj jest trochę inna, bo robimy kilka prób. Technika potrzebuje więcej czasu, żeby dobrze się ustawić, żeby mieć świadomość, że wszystko dookoła widać. Na planie jest większe skupienie i mobilizacja przed ujęciem - zauważa.

Obecnie aktora możemy oglądać m.in. w serialach "Na dobre i na złe", gdzie wciela się w postać pielęgniarza Szczepana oraz w "Singielce" - gra tam Roberta, narzeczonego Natalii. Aktora zobaczymy jeszcze w małej roli w "Przyjaciółkach".

Mimo pracy aktor przyznaje, że znajdzie czas na urlop. - To jest bardzo ważne, żeby odpoczywać między pracą - kwituje Kula. 

Serial "Para nie do pary" widzowie od września będą mogli zobaczyć w serwisie Player.pl.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kamil Kula
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama