Reklama

Kaczyński: Zlikwidować ten program

Jarosław Kaczyński domaga się zlikwidowania popularnego magazynu satyrycznego telewizji TVN24 - "Szkło kontaktowe". Z kolei inny poseł PiS miał przeprosić za wczorajszą awanturę dotyczącą programu.

Podczas czwartkowego (21 października) wystąpienia w Sejmie, w czasie debaty po informacjach ministra sprawiedliwości na temat łódzkiej tragedii, Jarosław Kaczyński ponownie zaatakował media. Stwierdził między innymi, że kłamstwo którym się posługuje "Szkło kontaktowe", prowadzi do czynów, o których dzisiaj dyskutował Sejm.

- Trzeba mówić o środkach masowego przekazu, o 'Szkłach kontaktowych', o wszystkim co budowało kłamstwo i przemysł nienawiści - stwierdził Kaczyński.

W obronę wziął natomiast Radio Maryja i TV Trwam, bo jak twierdzi, nigdy nie słyszał tam antysemickich wypowiedzi.

Reklama

Prezes PiS tuż po swoim przemówieniu opuścił sejmową salę posiedzeń, a dziennikarzom powiedział, że domaga się zlikwidowania programu "Szkło kontaktowe".

Według Kaczyńskiego program w sposób niedopuszczalny obraża i dopuszcza do obrażania jedną ze stron sporu politycznego.

Gdy dziennikarze zwrócili uwagę, że to ludzie dzwonią i wypowiadają swoje opinie w programie, Kaczyński dodał, że dlatego takich "widzów należy eliminować" z wizji, m.in. przez likwidację programu.

Z kolei Tomasz Sianecki poinformował TOK FM, że jest po rozmowie z posłem PiS - Zbigniewem Girzyńskim, który także wywołał awanturę wokół programu, mimo, że nawet nie oglądał krytykowanej audycji. Jak wyznał dziennikarz, Girzyński kazał przekazać Krzysztofowi Daukszewiczowi przeprosiny za jego wczorajsze wystąpienie.

Z kolei sam poseł przyznał, że rozmawiał z Sianeckim, ale jak twierdzi, dał mu tylko numer telefonu do swojej współpracownicy.

Chcesz obejrzeć swój ulubiony serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście ponad 200 stacji!

Media2.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy