Reklama

Juror "Mam talent" wyznaje...

Simon Cowell, juror brytyjskiej edycji "Mam talent" i pomysłodawca tego popularnego na całym świecie show, wyznał, że często miewa depresyjne stany.

W programie Oprah Winfrey Cowell przyznał, że z powodu "dołów" ciężko mu utrzymać przyjaźnie i związki.

"Kiedy znajduję się w takim stanie, chcę być sam. Jestem wtedy wyjątkowo ponury... To bardzo, bardzo dołujące sytuacje. Nie należy do mnie wtedy podchodzić. Jestem takim niedźwiedziem w klatce" - opowiada muzyczny biznesmen, który zarabia 50 milionów dolarów rocznie.

Simon Cowell w ten sposób tłumaczy źródło swojego częstego przygnębienia:

"Być może jest to drenujący efekt sytuacji, w której wielu ludzi na tobie polega, wielu jest od ciebie zależnych... pod koniec czujesz się, jakby wszystko zostało z ciebie wyssane" - analizuje juror nie tylko "Mam talent", ale także amerykańskiego "Idola" i brytyjskiego "The X Factor".

Reklama

"Nigdy jednak nie wziąłbym pigułki, żeby sobie z tym poradzić. To jest coś, z czym muszę się zmierzyć samemu" - podkreśla Cowell.

Simon Cowell w roli surowego jurora:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy