Jude Law i John Malkovich: Gwiazdy Watykanu
W drugiej odsłonie serialu wyreżyserowanego przez Paolo Sorrentino, Jude Law wyłania się niczym James Bond Watykanu. Jednak tym razem tytułowy "Młody papież" oddaje miejsca "Nowemu papieżowi", w którego wciela się John Malkovich.
"Podczas gdy pierwszy sezon miał wymiar duchowy - musieliśmy również przedstawić bohaterów - tym razem mogliśmy skupić się bardziej na fabule i wydarzeniach" - przyznał w rozmowie z "Variety" Paolo Sorrentino. Dodał, że ten sezon będzie miał więcej odniesień do bieżących wydarzeń, akcentując dość wyraźnie kwestie fanatyzmu religijnego.
Jude Law nie spodziewał się, że powstanie drugi sezon, o pomyśle, na który usłyszał podczas festiwalu w Wenecji, gdy promowali "Młodego papieża". "W tamtym czasie wydawało mi się niemożliwe, aby Lenny Belardo poszedł o krok dalej. Realizacja tego pomysłu była cudowna" - wspominał aktor.
Zdaje się być również niezwykle obiecująca, sądząc po zapowiedziach kontynuacji serialu, w której "Młody papież" ustępuje, przynajmniej na chwilę, miejsca "Nowemu papieżowi". Wiele emocji wywołał zwiastun, w którym Law, niczym James Bond, pojawia się w białych kąpielówkach. Aktor żartował, że nie jest to najbardziej skromny element jego serialowej garderoby.
"Bylibyście zaskoczeni, wiedząc, że te kąpielówki nie były najmniejszym z kostiumów jakie przyszło mi nosić. Pewnego dnia na planie zapytałem, co dziś mam nałożyć, otrzymałem niewielki skrawek materiału. Zrobiłem temu zdjęcie, bo w istocie był to najmniejszy kostium, jaki do tej pory miałem okazję nosić na planie" - żartował w trakcie konferencji Law.
Paolo Sorrentino zdradził, że wyobrażenie na temat nowego papieża zrodziło się w trakcie wizyty Malkovicha w jego wiejskim domu. "Kiedy spędziliśmy razem trochę czasu, zacząłem kształtować postać tego papieża na podstawie tego, co zaobserwowałem u Malkovicha. Jest idealny do tej roli, ponieważ jest tak tajemniczy jak Watykan, ale ma tę wrodzoną elegancję, którą natychmiast próbowałem uchwycić" - wyjaśnił na łamach "Variety" reżyser.
Sam Malkovich nie szczędził komplementów reżyserowi. "Paolo jest wyjątkowy wśród twórców filmowych, ponieważ ma tak duże poczucie geografii, przestrzeni i umieszczania w niej postaci. Jest znakomitym pisarzem i myślę, że ten serial dotyczy ludzkiego pragnienia czegoś duchowego, w co mogliby uwierzyć" - przyznał Malkovich.