Reklama

John Cleese przyjedzie do Pcimia?

Angielski komik John Cleese przyjął zaproszenie władz Pcimia i być może wkrótce odwiedzi tę miejscowość, chociaż, wbrew zapewnieniom Cleese'a w reklamówce banku, wcale nie mieszka tam jego ciocia.

Członek grupy Monty Python jest obecnie na językach prawie całej Polski za sprawą kampanii reklamowej banku. W reklamie telewizyjnej Cleese argumentuje swoje prawo do zaciągnięcia kredytu gotówkowego faktem, że lubi pierogi, był na Wembley w 1973 r., mówi po polsku oraz, że jego ciocia jest z Pcimia.

Włodarze Pcimia od razu podchwycili marketingową okazję do promocji wsi - zaprosili samego artystę oraz twórców reklamy na imprezy organizowane przez gminę. Zaproszenie zostało przyjęte.

Zgodnie z zapowiedzią John Cleese zamierza w tym roku odwiedzić Polskę, niewykluczone, że przy okazji wizyty w naszym kraju odwiedzi znajomą mu z nazwy miejscowość. Jak wspomina sam komik, Polskę planował odwiedzić już trzy lata temu, jednak od tego pomysłu odwiódł go Roman Polański, który podczas spotkania na festiwalu filmowym w Karlowych Warach, ostrzegał go przed fatalnym stanem polskich dróg i proponował przyjazd za 2-3 lata. W tym roku jest więc i okazja i specjalne zaproszenie.

Reklama

Reklama z udziałem Cleese'a bije rekordy oglądalności - na portalu YouTube.com zanotowano ponad 125 000 odsłon już po tygodniu. Na forum serwisu Wykop.pl pracownik jednego z konkurencyjnych banków tak ją komentuje: "Jako pracownik konkurencji muszę przyznać, iż reklama naprawdę im się bardzo udała - a co śmieszniejsze, pierwszy raz zobaczyłem ją na plazmie w pracy obsługując klienta, którego mało co nie oplułem podczas wybuchu radości, kiedy to Cleese dał próbkę swojego polskiego, mówiąc Guten Morgen".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: John Cleese | komik | zaproszenie | john
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy