Reklama

Joanna Krupa: Wakacyjne wspomnienia

Najlepsze wakacyjne wspomnienie z dzieciństwa Joanny Krupy to wyjazdy nad jeziora. Letnie dni spędzała tam cała rodzina: rodzice modelki, wujostwo i kuzyni. Obecnie wakacje letnie gwiazda spędza zazwyczaj w Kanadzie lub w chłodniejszych amerykańskich stanach. Oboje z mężem uciekają w ten sposób od upałów Los Angeles i Miami, gdzie mieszkają na stałe.

Najlepsze wakacyjne wspomnienie z dzieciństwa Joanny Krupy to wyjazdy nad jeziora. Letnie dni spędzała tam cała rodzina: rodzice modelki, wujostwo i kuzyni. Obecnie wakacje letnie gwiazda spędza zazwyczaj w Kanadzie lub w chłodniejszych amerykańskich stanach. Oboje z mężem uciekają w ten sposób od upałów Los Angeles i Miami, gdzie mieszkają na stałe.
Wakacyjne destynacje Joanny Krupy? Tam gdzie jest... zimno /Mieszko Pietka /AKPA

Joanna Krupa przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych w wieku 5 lat - wyjechała z mamą, ojciec dołączył do nich półtora roku później. W Chicago mieszkały już od dłuższego czasu ciotka i babka przyszłej modelki. Gwiazda wspomina, że w czasie wakacji cała rodzina wspólnie wyjeżdżała nad jezioro m.in. do Wisconsin Dells, miasta znanego z parków wodnych.

- To było takie normalne, że jedziemy nad jezioro z rodziną, z mamą, tatą, ciocią, kuzynostwem i to jest takie dobre wspomnienie - mówi Joanna Krupa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Modelka twierdzi, że jako dziecko zawsze wyjeżdżała na wakacje z rodziną. Dopiero jako nastolatka zaczęła podróżować sama lub z przyjaciółmi. Nastąpiło to już po jej przeprowadzce z Chicago do Los Angeles. Obecnie gwiazda dzieli swój czas między dwa miasta Los Angeles i Miami, skąd pochodzi i gdzie prowadzi firmę jej mąż, Romain Zago.

- Mieszkamy w dwóch ciepłych miejscach, dlatego naprawdę trudno jest w ogóle wyjechać na wakacje do następnego ciepłego miejsca. Co roku na Wigilię robimy tak, że jedziemy w góry tam, gdzie jest zimno i gdzie jest dużo śniegu - zdradza Krupa.

Jako wakacyjną destynację para najczęściej wybiera amerykański stan Kolorado lub Kanadę. Ostatnio szczególnie chętnie jeżdżą do Jackson Hole, ośrodka narciarskiego położonego w Górach Skalistych, w stanie Wyoming. - Każdy planuje, żeby iść tam, gdzie jest lato, gdzie jest ciepło, a my właśnie odwrotnie, żeby było zimno - śmieje się Krupa.

Gwiazda twierdzi, że wyjazdy te jej mąż zaczyna planować nawet z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem. Nie może się bowiem doczekać momentu, gdy będzie mógł uprawiać jeden ze swoich ulubionych sportów, czyli snowboard.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy