Reklama

Joanna Jabłczyńska: Jak odreagowuje stres?

Prawo jest dla aktorki prawdziwą pasją, choć praca w charakterze radcy prawnego wiąże się z dużym stresem. Sposobem na odreagowanie negatywnych emocji jest dla Joanny Jabłczyńskiej sport, m.in. triathlon. Jej zdaniem dyscyplinę tę uprawia wielu prawników. Większość traktuje triathlon niemal zawodowo, podczas gdy ona uważa się za amatorkę.

Prawo jest dla aktorki prawdziwą pasją, choć praca w charakterze radcy prawnego wiąże się z dużym stresem. Sposobem na odreagowanie negatywnych emocji jest dla Joanny Jabłczyńskiej sport, m.in. triathlon. Jej zdaniem dyscyplinę tę uprawia wielu prawników. Większość traktuje triathlon niemal zawodowo, podczas gdy ona uważa się za amatorkę.
Joanna Jabłczyńska na Rowerowym Maratonie Gwiazd (2016) /AKPA

Joanna Jabłczyńska od dziecka jest fascynatką sportu, a do jej ulubionych dyscyplin należy bieganie i jazda na rowerze. Gwiazda uprawia także triathlon, a swoje umiejętności chętnie sprawdza podczas zawodów. Brała już udział m.in. w Volvo Triathlon Series w Chodzieży, konkursie Triathlon Sieraków, oraz w Diablaku uważanym za najtrudniejsze zawody triathlonowe w Polsce. Twierdzi, że dyscyplina ta jest bardzo popularna wśród prawników.

- Na zawodach triatlonowych czy rowerowych mnóstwo jest prawników, tylko żaden z nich nie wykonuje przy okazji zawodu aktora, stąd mniej o nich słychać - mówi Joanna Jabłczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Zdaniem gwiazdy praca w zawodzie prawnika może mieć negatywny wpływ na kondycję psychiczną i fizyczną wykonującej ją osoby. Prawnicy wiele godzin spędzają za biurkiem, co może prowadzić do problemów z kręgosłupem i osłabienia mięśni. Często towarzyszy im również przewlekły stres. Triathlon to dla nich sposób na odreagowanie negatywnych emocji nagromadzonych w ciągu dnia.

- Są nawet dużo lepsi ode mnie. Dużo lepiej wytrenowani i bliżej są zawodowców, bo ja zawsze pozostanę amatorem i tak do tego podchodzę - mówi Joanna Jabłczyńska.

Gwiazda serialu "Na Wspólnej" ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim i zrobiła aplikację radcowską. Jesienią tego roku rozpoczęła studia podyplomowe z zakresu prawa amerykańskiego oraz studia doktoranckie. Cały czas pracuje jako aktorka, twierdzi jednak, że zawodowo chce się rozwijać przede wszystkim w zakresie prawa. Dziedzina ta przynosi jej bowiem wymierne efekty, pozwala również mieć większy wpływ na karierę zawodową.

- Kolejne studia, kolejny tytuł naukowy, kolejna wygrana sprawa, kolejny klient. A w aktorstwie jest to bardzo subiektywne. Czasami mogę się komuś spodobać, czasami nie, mogę każdego dnia stracić rolę z nieznanych mi powodów czy też widzowie po prostu mogą z dnia na dzień przestać chcieć mnie oglądać - mówi Joanna Jabłczyńska.

Aktorka zapewnia, że prawo jest jej prawdziwą pasją, a podjęcie studiów na tym kierunku było jej własną decyzją. W rodzinie gwiazdy nie ma tradycji prawniczych, nikt nie namawiał jej do wyboru takiej drogi zawodowej.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Jabłczyńska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy