Reklama

Jay Leno odchodzi z "Tonight Show"?

Trudno sobie wyobrazić wieczory w telewizji NBC bez znanego z ciętego humoru i języka Jaya Leno. Prowadzący jeden z flagowych programów stacji "Tonight Show" ma odejść w lecie 2014 roku. Na jego zastępcę szykowany jest Jimmy Fallon, obecnie gospodarz "Late Show".

Oficjalnie nikt z zarządu NBC takich informacji nie ogłosił, ani nie potwierdził doniesień medialnych. Jednak amerykańska prasa w weekend - powołując się na "anonimowe wysoko postawione źródła w stacji" - podała, że sezon 2013-14 będzie ostatnim w przypadku 62-letniego obecnie charyzmatycznego gwiazdora telewizji.

Objął on w 1992 roku popularny program typu talk-show, nadawany w NBC co wieczór o godzinie 22.00 od 1954 roku, zajmując miejsce Johnny'ego Carsona, który prowadził go wcześniej nieprzerwanie przez 30 lat.

Leno miał tylko jedną, niespełna dziewięciomiesięczną przerwę, gdy popadł w pewien konflikt z szefami stacji. Na przełomie 2009 i 2010 roku zastąpił go Conan O'Brien, któremu popularność przyniosła inna audycja tej telewizji "Late Night". Jednak wzbudziło to spore niezadowolenie widzów, więc wrócono do poprzedniej obsady, a O'Brien przeszedł do stacji TBS.

Reklama

Choć James Douglas Muir Leno wciąż znajduje się na czele rankingów popularności w kategorii programów wieczornych z gośćmi w postaci aktorów i innych celebrytów, to jednak jego głównym odbiorcą jest nieco starsza widownia.

Ostatnio jednak wyrosła mu poważna konkurencja. Najpierw 45-letni Jimmy Kimmel, który przyciąga najwięcej telewidzów w przedziale wiekowym 19-49 lat. Ale w styczniu jego program przesunięto na godzinę 23.35, a tzw. prime time przypadł 38-letniemu Fallonowi, wyrastającemu powoli na największą inwestycję stacji.

Te dwa nazwiska na pewno warto zapamiętać, bo przed nimi zapewne przyszłość i dość długa obecność przed kamerami NBC, mocno przywiązującej się do swoich gwiazd. Są też, przynajmniej na razie, dużo tańsi od Leno, który zarabia rocznie około 20 milionów dolarów.

Złośliwi mówią, że - jeśli doniesienia o zmianie pokoleniowej się potwierdzą - to jedynym ratunkiem dla "podstarzałego Jaya" może być tylko przedłużenie współpracy z telewizją CBS przez jego największego rywala.

Chodzi o 65-letniego Davida Lettermana, który również ma ważny kontrakt do połowy 2014 roku. Ta rywalizacja sięga 1992 roku, gdy Letterman przegrał walkę o fotel prowadzącego "The Tonight Show" (w NBC był wówczas autorem "Late Night").

Krótko po tym został gospodarzem "Late Show" w CBS i jest nim do dziś, a właściwie będzie co najmniej do przyszłorocznych wakacji.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jay Leno
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy