Reklama

Jarosław Milner marzy o własnym talk-show

Jarosław Milner chciałby w przyszłości zostać gospodarzem własnego talk show lub prezenterem w telewizji śniadaniowej. Jego marzeniem jest również poprowadzenie autorskiego programu, który przygotowywałby we współpracy z Aleksandrą Kostką. Już od dłuższego czasu próbuje wprowadzić ten format na antenę telewizji, jak dotąd jednak bez powodzenia.

Jarosław Milner chciałby w przyszłości zostać gospodarzem własnego talk show lub prezenterem w telewizji śniadaniowej. Jego marzeniem jest również poprowadzenie autorskiego programu, który przygotowywałby we współpracy z Aleksandrą Kostką. Już od dłuższego czasu próbuje wprowadzić ten format na antenę telewizji, jak dotąd jednak bez powodzenia.
Jarosław Milner ma jeszcze wiele zawodowych marzeń /Marek Ulatowski /MWMedia

Przyszłość zawodową Jarosław Milner wiązał z mediami, dlatego ukończył Młodzieżową Szkołę Dziennikarską. Karierę rozpoczął już jako szesnastolatek - pracował wówczas w kilku rozgłośniach radiowych w Koszalinie i Słupsku, m.in. Regionalnej Rozgłośni Polskiego Radia, gdzie współtworzył audycję "Strefa Młodych". Artysta twierdzi, że to właśnie te doświadczenia ukształtowały go zawodowo. - Ta reporterska żyłka i mikrofon nigdy nie wyjdą z mojej głowy i serca, mam nadzieję, że będą mi towarzyszyć całe życie - mówi Jarosław Milner agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Milner spróbował swoich sił również w telewizji oraz aktorstwie. Można go było zobaczyć m.in. w programie TVP "Poziom 2.0" oraz filmie "Ostatni klaps" na podstawie scenariusza Mariusza Pujszy. Artysta twierdzi, że talent aktorski odkrył w nim Jerzy Gruza, mistrz polskiej kinematografii. Obecnie pracuje także jako konferansjer. Jego zdaniem człowiek nie powinien się ograniczać w życiu, także zawodowym. - Na pewno nie będę szewcem, bo akurat na tym się nie znam. Chciałbym robić buty, lubię chodzić w dobrych butach, ale nie dam rady ich robić. Realizujmy się, bo kto się nie realizuje, ten nie żyje - przekonuje Milner.

Artysta ma jeszcze wiele zawodowych marzeń. Jednym z nich jest poprowadzenie autorskiego programu telewizyjnego wraz z Aleksandrą Kostką, prezenterką związaną z Telewizją Polską. Na razie nie chce zdradzać szczegółów tego formatu, nie ukrywa jednak, że od dłuższego czasu stara się wprowadzić ten format na antenę jednej z ogólnopolskich stacji. Jak dotąd bez rezultatu. - Mam nadzieję, że ludzie dobrej woli kiedyś to docenią i faktycznie będę mógł się wykazać razem z Olą. Moje prywatne marzenie to prowadzić własny talk show, może współprowadzić jakąś "śniadaniówkę" - opowiada Milner.

Obecnie przygotowuje się do współprowadzenia pierwszej ogólnopolskiej biesiady cygańsko-słowiańskiej, której organizatorem jest Bogdan Trojanek, członek Królewskiej Fundacji Romów. Impreza odbędzie się 5 sierpnia w Parku Zdrojowym w Połczynie-Zdroju, a partnerką Jarosława Milnera w roli gospodyni będzie Zofia Czernicka. Aktor podkreśla, że celem biesiady jest łączenie kultur, ma też nadzieje, że impreza otworzy serca jej uczestników. -  Romowie wychodzą naprzeciw innym kulturom, aby móc je jednoczyć, łączyć i aby każdy żył w zgodzie i się bawił, to coś pięknego - tłumaczy Milner.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Milner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy