Izabela Janachowska: Telewizja to mój priorytet
Izabela Janachowska polubiła pracę w telewizji. Twierdzi, że śluby są jej nową pasją, zastępującą taniec, z którym całkowicie już zerwała. W najbliższym czasie zamierza w pełni poświęcić się pracy przy programie "I nie opuszczę Cię aż do ślubu" oraz rozwijaniu swego ślubnego bloga. Uważa, że lepiej skupić się na mniejszej liczbie zadań i wykonywać je dobrze.
Do końca października Izabela Janachowska będzie pracować na planie programu "I nie opuszczę Cię aż do ślubu", którego jest gospodynią. Twierdzi, że nowe odcinki ślubnego show będą bardzo ciekawe i nieco inne od poprzednich, zrealizowane zostały bowiem ze znacznie większym rozmachem. Prezenterka zapewnia też, że w nowym sezonie widzowie będą świadkami wielu niezwykłych historii, a oprócz młodych par pojawią się dodatkowi bohaterowie.
- Ich rodziny, rodzice, przyjaciele, świadkowie, którzy też są wartością dodaną. Skorzystaliśmy też z pomocy ekspertów w pewnych dziedzinach, więc pojawiają się ludzie, którzy znają się na konkretnych tematach, doradzają, pokazują. Jest trochę inaczej - mówi Izabela Janachowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Tancerka została gospodynią ślubnego show TVN Style w październiku 2015 roku. Twierdzi, że w ciągu minionych dziesięciu miesięcy zadomowiła się w telewizji i bardzo polubiła swoją nową pracę. - Nie tańczę od dłuższego czasu i cieszę się bardzo, że znalazłam pasję, będącą zamiennikiem tańca, który był całym moim życiem i mogę się teraz cieszyć teraz, robiąc śluby - wyznaje Janachowska.
Od lutego 2015 roku gwiazda TVN Style prowadzi także ślubnego bloga, na którym przyszli małżonkowie mogą znaleźć rady i inspiracje dotyczące najważniejszego dnia w ich życiu. Janachowska zapewnia, że tematyka ślubna jest niezwykle ciekawa i nigdy się jej nie znudzi. Dzieje się tak głównie ze względu na występujące w programie młode pary, z którymi prezenterka szybko nawiązuje bardzo intensywne i bliskie relacje. - Niesamowite jest to, że ci ludzie pokładają we mnie nadzieję, ufają mi bardzo szybko i wiedzą, że po prostu muszę im pomóc. To jest duża odpowiedzialność, ale też fajne uczucie - podkreśla Janachowska.
Gwiazda twierdzi ponadto, że sam biznes ślubny jest niezwykle interesujący, podlegający dynamicznym zmianom. Większość wolnego od nagrań czasu prezenterka poświęca na śledzenie trendów: przegląda magazyny branżowe i czyta tematyczne artykuły w internecie. Czerpie z nich wiele pomysłów, które stara się realizować podczas organizacji polskich wesel. - Mam nadzieję, że rynek ślubny trochę się zmieni, podobnie jak świadomość Polaków związana z organizacją wesela, że zrozumieją oni, że każdy ślub nie musi wyglądać tak samo, że mają miliony możliwości - tłumaczy Janachowska.
W najbliższych miesiącach prezenterka zamierza się skupić wyłącznie na pracy przy programie "I nie opuszczę Cię aż do ślubu" oraz rozwijaniu swojego bloga. Nie planuje na razie kolejnych projektów zawodowych. Twierdzi, że z powodu licznych obowiązków zawodowych nie ma na to czasu. - Wychodzę z założenia, że lepiej robić mniej rzeczy, a dobrze, niż się rozdrabniać i robić 500 rzeczy na pół gwizdka. Więc na razie telewizja i blog to są moje priorytety - podsumowuje Janachowska.
W listopadzie, po zakończeniu zdjęć do ślubnego show TVN Style, gwiazda wybiera się na urlop. Twierdzi, że wakacyjne wyjazdy to czas, w którym w jej wyobraźni rodzi się wiele ciekawych myśli. Nie wyklucza więc, że z urlopu wróci z nowymi pomysłami na zawodową przyszłość.
