Ilona Ostrowska szuka wyzwań
Gwiazda "Rancza" w przyszłości chciałaby spróbować swoich sił jako reżyserka. Czy to Ilona Ostrowska oznacza, że planuje zostawić aktorstwo?
Tę aktorkę spotkało wiele życiowych zawirowań. Teraz postanowiła postawić sobie nowe cele. Ilona Ostrowska, gwiazda "Rancza", chciałaby zostać reżyserką. Czy w związku z tym porzuci grę aktorską? Jakie są jej dalsze plany zawodowe?
Niedawno pojawiły się pogłoski, że Ilona Ostrowska może nie zagrać w 10. sezonie "Rancza". Potem plotkowano o tym, że wątek Lucy będzie mocno zmarginalizowany. Zdjęcia do nowych odcinków miały zacząć się w wakacje, więc pewnie wkrótce okaże się, jak potoczą się dalsze losy głównej bohaterki.
Sama aktorka w jednym z wywiadów przyznała, że ma nowe pomysły na swoją przyszłość. - Planuję studia reżyserskie. Potrzebuję rozwoju. Mam w głowie parę projektów, które chciałabym zrealizować, ale żeby to zrobić, muszę otworzyć kolejne drzwi - przyznała gwiazda "Rancza".
Aktorka zagrała w kilku filmach, m.in "Życie jak poker", "Ile waży koń trojański?" oraz "Kołysanka". Największą popularność przyniosła jej jednak rola sympatycznej Amerykanki Lucy. Wciela się w nią już od 10 lat. Jakiś czas temu wyznała jednak, że czuje się zmęczona.
Choć kariera aktorki rozkwitała, w jej życiu osobistym nie działo się tak dobrze. Ilona Ostrowska była żoną reżysera Jacka Borcucha, ale ten wdał się w romans z Olgą Frycz. Małżonkowie chcieli ratować związek ze względu na córeczkę Miłosławę. W końcu zdecydowali się na rozwód.
Potem była parą z młodszym od siebie Krzysztofem Garbaczewskim, ale ta miłość też nie przetrwała. Jej znajomi twierdzą, że aktorka umie powalczyć o siebie i z pewnością nie podda się tak łatwo.
AK