Ida Nowakowska tuż po porodzie wróciła na plan "Pytania na śniadanie". Fani podzieleni
Ida Nowakowska urodziła swoje pierwsze dziecko niespełna trzy tygodnie temu. Mimo to zdążyła wrócić już do studia programu telewizyjnego "Pytanie na śniadanie". Z okazji Dnia Matki dziennikarka współprowadziła środowy odcinek. Nie wszystkim widzom spodobał się tak szybki powrót do pracy.
Ida Nowakowska jest szczęśliwą, młodą mamą. Tancerka dość długo starała się o dziecko i nie ukrywała, że czekała na tę rolę od dawna. W mediach społecznościowych chętnie pokazuje pierwsze tygodnie swojego maleństwa.
Pomimo nowych obowiązków Ida bardzo szybko wróciła do pracy. Pojawiła się już na ogłoszeniu wyników finałowego starcia programu "Dance Dance Dance", zadebiutowała w roli polskiego sekretarza Eurowizji, a z okazji Dnia Matki poprowadziła środowy odcinek "Pytania na śniadanie".
Prezenterka w swoim pierwszym występie w programie po porodzie przyznała, że czuje się świetnie a także, że na planie zawsze może liczyć na wsparcie swoich kolegów z TVP. Podziękowała także swojej mamie, która w czasie jej nieobecności opiekuje się chłopcem.
"Bardzo lubię Idę, ale faktycznie jest świeżo po porodzie, który dla każdej kobiety jest obciążający, a czas połogu jest szczególny". "To dorosła kobieta, czuje się dobrze, a opieka nad dzieckiem jest pewnie zapewniona" - czytamy w komentarzach na Facebooku.
Na Instagramie programu także pojawiły się komentarze o mieszanym wydźwięku.
"Widziałam dzisiejszy odcinek ojj nie dało się oglądać wchodzenie cały czas gościom w słowo i podkreślanie pani Idy, że urodziła dziecko, było męczące", "Ida wciąż o sobie, widzów to nie interesuje. Kogo to interesuje", "Dokładnie! Poziom prowadzenia dzisiejszego odcinka był totalnie do kitu. 'Idunia' powinna w końcu pojąć, że jej macierzyństwo to jej prywatną sprawą i część widzów nie jest zainteresowana jej ekscesami" - czytamy w komentarzach na Instagramie.
Nie zabrakło też jednak głosów wsparcia dla prezenterki. "Ida, młoda mamusiu, rób swoje i nie przejmuj się hejtem".