"Hotel Paradise 2": Wydarzenia w programie wstrząsnęły widzami
Wyeliminowanie z "Hotelu Paradise" Magdy Jankowskiej wywołało niezwykle emocjonalną reakcję widzów. Oburzeni zalali media społecznościowe falą komentarzy. Konieczna była interwencja twórców programu.
Wtorkowy odcinek "Hotelu Paradise" przyniósł duży zwrot akcji. Po tzw. "puszce Pandory" uczestnicy otrzymali możliwość wyeliminowania z gry jednej z dziewczyn. W tajnym głosowaniu doszło do remisu pomiędzy Magdą Jankowską a Sonią Szklanowską. Wówczas odbyło się głosowanie jawne, podczas którego większość głosów powędrowała na konto znanej w sieci jako Madziiex influencerki. To właśnie ona musiała pożegnać się z programem.
Widzowie "Hotelu Paradise" na okoliczności wyeliminowania Magdy zareagowali bardzo emocjonalnie. Po wtorkowym odcinku mieli sporo do zarzucenia pozostałym uczestnikom programu, a zwłaszcza Kamilowi Piórkowskiemu, który stał za intrygą mającą na celu usunąć z rajskiego hotelu Jankowską. Oberwało się także jego "przybocznym": Arturowi, Ivanowi i Annie. Niektórym komentującym puściły nerwy. Dyskusja na oficjalnych profilach programu w mediach społecznościowych stała się na tyle burzliwa, że konieczna była interwencja twórców "Hotelu...".
"Kochani, bardzo prosimy o kulturalną dyskusję, nie obrażajcie #stophejt" - zaapelowano.
Oglądający nie mogą odżałować odpadnięcia Magdy. Wielu z nich liczy na to, że uczestniczka jeszcze powróci w kolejnych odcinkach programu, podobnie jak miało to miało miejsce w pierwszej edycji.
"Odpadła najciekawsza, najmądrzejsza osoba z programu. Odpadła, bo w przeciwieństwie do facetów z tej edycji miała jaja"; "Madziu odpadłaś z programu, ale dla wielu widzów, to ty wygrałaś. Jesteś super dziewczyną" - komentują.
Nie brakuje też takich, którzy zapowiadają, że więcej "Hotelu Paradise" oglądać nie będą.
"To był ostatni odcinek, który obejrzałam. Pokazujecie w tym programie znęcanie się psychiczne nad innymi, złe emocje, fałsz i obłudę. Oglądając ten program nie ma się poczucia, że można się chwilowo "odmóżdżyć", jest to męczarnia, i ja już za to podziękuję" - grzmi jedna z internautek.
Jej zdanie podziela Justyna Żak, czyli Juszes z pierwszej edycji "Big Brothera" w TVN7.
" Ten komentarz doskonale podsumowuje zarówno "Hotel Paradise", jak i "Big Brother". Naprawdę, pomyślcie pięć razy zanim zgłosicie się do reality show, bo licząc na dobrą zabawę, skończycie w faken obozie przetrwania, którego celem jest doprowadzić każdego do jego granic i wydobyć z niego jak najwięcej negatywnych emocji" - napisała na InstaStories.
"Madziiex odpadła, więc można nareszcie przestać oglądać ten program. Gratulacje, że i tak tyle czasu wytrzymała w tym bagnie negatywnych emocji i spisków. Czemu reality show tej stacji muszą być takie toksyczne i negatywne? WTF?" - dodała zasmucona.
Przeczytaj artykuł na stronie RMF!
Maria Staroń