"Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać" od marca w TVP1
Od 1 marca widzowie TVP1 będą mogli oglądać serial "Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać". To telewizyjna wersja kinowego filmu w reżyserii Jerzego Zalewskiego.
5-odcinkowy serial pokazywany będzie w TVP1 w środowe wieczory, o godz. 20.30.
Zrealizowana w hołdzie Żołnierzom Wyklętym "Historia Roja" to opowieść o Mieczysławie Dziemieszkiewiczu, pseudonim "Rój", który po zamordowanego przez żołnierzy sowieckich starszego brata wraca w rodzinne strony i wstępuje do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako dowódca oddziału partyzanckiego przez kolejnych 6 lat kontynuuje walkę o wolną Polskę z sowieckim okupantem, siejąc postrach wśród funkcjonariuszy UB i kolaborantów. Komunistyczne władze robią wszystko, aby namierzyć i zlikwidować "wroga władzy ludowej".
Akcja filmu rozgrywa się w latach 1945-1951. Na ekranie zaprezentowano ostatnie sześć lat życia Dziemieszkiewicza. "Roja" zagrał debiutujący jako aktor na dużym ekranie muzyk Krzysztof Zalewski-Brejdygant.
W obsadzie "Historii Roja" znaleźli się też: Wojciech Żołądkowicz, Piotr Nowak, Mariusz Bonaszewski, Jerzy Światłoń, Marcin Kwaśny, Sławomir Orzechowski, Dariusz Jakubowski, Jacek Kawalec, Robert Moskwa, Magdalena Kuta i Karolina Kominek.
"Historia Roja" trafiła na ekrany kin w marcu 2016. - Walka o "Historię Roja" trwała sześć lat. To bardzo długo. Była ona nie tylko zmaganiem o patriotyczną wymowę filmu, ale także o samodzielność twórczą. Nie obyło się bez poniesienia pewnych konsekwencji - mówił przed premierą reżyser Jerzy Zalewski.
Tuż po premierze filmu, w sierpniu 2016, rozpętała się awantura, kiedy okazało się, że obraz Zalewskiego nie zakwalifikował się do programu Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni
"Film, który dotyka tak ważnej dla współczesnej Polski i polskiej wspólnoty tematyki jak historia Żołnierzy Wyklętych powinien mieć szansę wzięcia udziału w konkursowej konkurencji. A tego prawa filmowi Jerzego Zalewskiego niestety odmówiono. Odnoszę wrażenie, że decyzja ta nie miała związku z jego artystyczną wartością"- zwracał uwagę Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Piotr Gliński.
Oliwy do ognia dolał miesiąc później reżyser, który oskarżył prezesa TVP, Jacka Kurskiego, o brak wsparcia (TVP była jednym z producentów obrazu).
"Myślę, że nie zdziwisz się, jeśli określę Twoją postawę wobec mnie i filmu 'Historia Roja' od momentu, kiedy zostałeś prezesem TVP SA, jako przejaw chamstwa i buty władzy" - napisał Jerzy Zalewski.
Reżyser "Historii Roja" ujawnił wtedy, że zamierza wystąpić na drogę sądową przeciwko TVP, żądając odszkodowania w wysokości 1,5 mln zł za "sześcioletnie utrudnianie pracy zawodowej".